Nowy Sącz: w Sokole wystawa 100 lat kina

Przed wiekiem w Nowym Sączu, w wybydowanym kilka lat wcześniej gmachu Sokoła, urządzono pierwszy pokaz filmowy. Wszystkich oczarowywało, że czarno-białe obrazy są ruchome. W sądeckim kinie "Iluzjon" oczywiście dźwięku nie było. Znacznie późnie w sali kinowej pojawił się muzyk. Grał na pianinie. Dźwiękową aparaturę projekcyjną zakupiło dopiero Towarzystwo Gimnastyczne Sokół. Było to w 1931 r.

Zobacz także: Nowy Sącz: Sokół rozwinął swoje drugie skrzydło (ZDJĘCIA)

W latach II wojny światowej sądeckie kino nazywało się "Dunajez" i początkowo było tylko dla Niemców. Powojenna historia kina w Nowym Sączu jest tematem na barwny film. Najstarsze mające początek w sokolim "Iluzjonie" trwało, choć zmieniało nazwy. Powstały także inne kina. "Kolejarz" w Domu Robotniczym przy ul. Zygmuntowskiej, DKK 310 w Domu Kultury Kolejarza (dzisiejszym gmachu Miejskiego Ośrodka Kultury), "Uśmiech" na pierwszym piętrze kamienicy nr 14 przy ul. Jagiellońskiej (nad restauracją Imperial).

Było także kino objazowe. Jeszcze w latach 70. minionego wieku zdezelowana nysa docierała do wiejskich świetlic, gdzie rozwieszano ekran z płótna i ustawiano terkoczący projektor wyświetlający obrazy z wąskiej, 16-milimetrowej taśmy. Ten czarny aparat "objazdówki" jest jednym z niewielu technicznych autentyków na otwartej właśnie wystawie "100 lat kina w Nowym Sączu".

Na ekspozycję w foyer sądeckiego Sokoła wydobyto z szuflad najstarsze fotografie. Wyjęto z magazynu szklane przezrocza reklamowe, które prezentowano przed seansami. Są stare afisze i rzecz najcenniejsza - notatki Franciszka Górskiego, kinooperatora-legendy z lat okupacji.

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na prezydenta Nowego Sącza

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Pirat drogowy: za jednym zamachem dostał 29 punktów

Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

A może to Ciebie szukamy? Zostań miss internetu województwa małopolskiego