- Najpierw zabezpieczymy sporą wyrwę, jaka powstała w grobli na prawym brzegu rzeki - zapowiada dyrektor RZGW w Nowym Sączu Kazimierz Hotloś. - Baliśmy się, tak samo jak mieszkańcy okolicznych domów, że, gdyby kolejna powódź przerwała wał, to zalana mogłaby być cała dzielnica.
Dyr. Hotloś zapewnia, że nie jest to doraźne łatanie uszkodzenia, tylko grun-towne wzmocnienie, które sprawi, że wał będzie tak samo solidny jak po wybudowaniu. Wyrwa jest już zasypana. Na górze układane są bloki skalne. Na koniec wszystko zostanie zalane betonem.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?