Przewodniczący rady miasta Nowego Sącza Artur Czernecki i poseł Arkadiusz Mularczyk skrzyknąli część sądeckich rajców, działaczy i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości.
Na frontonie kamienicy przy Rynku, w której mieści się biuro poselskie Mularczyka, powiewała biało-czerwona flaga z czarną szarfą. Przy bramie wejściowej umieszczony został nekrolog łódzkiego aktywisty partyjnego, który stracił życie z ręki napastnika uzbrojonego w pistolet i nóż.
Zobacz także: Nowy Sącz: mąż zmarł w samochodzie w oczekiwaniu na żonę
Manifestacja trwała około kwadrans. Przebiegła spokojnie, w skupieniu oddano hołdu zamordowanemu i współczucie jego rodzinie, wyrażano solidarność z drugim pracownikiem łódzkiego biura PiS, który po ataktu walczy o życie.
- To najboleśniejszy z możliwych sygnałów, by zmienić styl uprawiania polityki w Polsce - mówił do zgromadzonych poseł Mularczyk . - Nie może być miejsca na język nienawiści, gdyż to podświadomie kierunkuje, a raczej brutalizuje, działania zwolenników różnych nurtów politycznych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?