Zobacz także: Park Strzelecki Nowy Sącz: kiedy rewitalizacja obiektu?
Pan Stanisław (nazwisko do wiadomości redakcji) już wiele lat temu interesował się twardością wody dostarczanej przez Sądeckie Wodociągi. Wie, że nie należy do najbardziej miękkich w kraju. Jednak w ostatnich tygodniach jej jakość pod tym względem znacznie się pogorszyła. - Stosuję filtry węglowe, kiedyś jeden wkład wystarczał na dwa miesiące, teraz jest zapchany już po dwóch, trzech tygodniach - narzeka.
Jego obserwacje potwierdził we wtorek wiceprezes spółki Sądeckie Wodociągi Marian Kulig. - Od dwóch miesięcy trwa modernizacja ujęcia w Starym Sączu i woda dostarczana jest głównie z ujęcia w Świniarsku - przyznał. - Pobieramy ją ze studni i rzeczywiście ma znacznie większą twardość.
Wiceprezes Kulig zapewnia, że ta większa twardość mieści się w granicach normy, którą ustaliło Ministerstwo Zdrowia. - To jakieś siedemdziesiąt procent normy. Za około dwa miesiące, kiedy zakończymy prace w Starym Sączu, wrócimy do normalnego stanu, czyli pięćdziesięciu procent normy - dodaje Kulig.
Sądeckie Wodociągi zapewniają, że twardsza woda nie stanowi zagrożenie dla zdrowia. Kamienny osad w pralkach, zmywarkach, żelazkach i czajnikach rośnie jednak szybciej. To dobra wiadomośc dla producentów odkamieniaczy oraz środków myjących i piorących, które w twardej wodzie rozpuszczają się słabiej.
Ostre, kontrowersyjne, zabawne. Czytaj blogi Przemka Franczaka i Pawła Zarzecznego
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale boicie się zapytać. Rozmowy w cztery oczy
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis!
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?