Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Za ciasno im w ratuszu. Jeśli nie w Rynku, to gdzie zlokalizować urząd miasta?

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Prezydent Ludomir Handzel rozpoczął publiczną dyskusję na temat nowej lokalizacji dla Urzędu Miasta Nowego Sącza
Prezydent Ludomir Handzel rozpoczął publiczną dyskusję na temat nowej lokalizacji dla Urzędu Miasta Nowego Sącza Janusz Bobrek
Urząd Miasta Nowego Sącza mieści się obecnie w 22 lokalizacjach, co zdaniem prezydenta Ludomira Handzla generuje zbyt duże koszty i utrudnia korzystanie z usług mieszkańcom. Pomysłów na lokalizację nowego ratusza jest wiele, nie ma za to pieniędzy.

Na ostatniej sesji Rady Miasta padł i po kilku godzinach upadł pomysł budowy nowej siedziby ratusza. Ludomir Handzel zaproponował wzięcie prawie 21 mln zł kredytu i nabycie w ramach pierwokupu 5,5-hektarowej działki przy ul. Węgierskiej, którą aktualny właściciel chciał sprzedać spółce Castim (na jej miejscu miałby powstać market budowlany Castorama).

- To ostatni taki areał w mieście, który można wykorzystać częściowo pod drogę do planowanego mostu południowego, wybudować tu w przyszłości nowy urząd miasta - argumentował prezydent.

- Z całym szacunkiem dla Dąbrówki, ale to miejsce dobre na lokalizację Starostwa Powiatowego. Ratusz mielibyśmy na obrzeżu miasta, kiedy starostwo jest w centrum - komentuje z przekąsem radny Grzegorz Fecko.

Zdaniem Wojciecha Piecha, byłego wiceprezydenta Nowego Sącza, a obecnie radnego miejskiego, realizacja wniosku prezydenta byłaby przejawem niegospodarności.

- To zablokowanie na wiele lat znacznych środków, zadłużenie miasta, narażenie na gigantyczne odszkodowania, rezygnacja z podatku od nieruchomości, rezygnacja z setek miejsc pracy i efektu synergii gospodarczej z efektem finansowym dla budżetu miasta - przekonuje.

Zważywszy na to, że miasto i tak musi wziąć kredyt na pokrycie ponad 30-milionowego deficytu, to suma 58,6 mln zł pożyczki, rozłożonej na sześć lat spłaty, nie pozwoliłaby na inwestycje w nowy urząd. Ile mógłby on kosztować? Jeśli porównać inwestycję do wybudowanej niedawno siedziby Sądu Rejonowego, to koszt prawie 130 mln zł. Na os. Kaduk przy nowej ul. Smolika 1, zgodnie z założeniami PPP, partner prywatny firma Warbud S.A zaprojektowała i zbudowała siedzibę sądu i jest jej zarządcą przez 20 lat. Inwestorem jej jest Skarb Państwa.

Urząd w rozsypce

Miejskie wydziały znajdują się w 22 lokalizacjach, skupionych w centrum miasta, oprócz Wydziału Transportu i Komunikacji, który mieści się przy ul. Wyspiańskiego 22.

- Generuje to duże koszty nie tylko komunikacyjne, ale związane z wynajmem. Rocznie to prawie pół miliona złotych. W 12 lat to 6 milionów złotych wydanych na czynsz - przekonuje Handzel.

W przeszłości pojawiały się propozycje skonsolidowania przynajmniej głównych wydziałów m.in. w pustym biurowcu Wyższej Szkoły Biznesu przy ul. Zielonej 27, ale zarówno kupno czy wynajem, mimo dużego parkingu, nie wchodziło w grę. Budynek nie był do tego przystosowany.

- Sugerowałbym, żebyśmy rzucili okiem trochę dalej na przestrzeń, która nazywa się Tłoki. Co prawda nie ma tam do końca drogi, ale jest 100 hektarów kompletnie niezagospodarowanych. Należałoby perspektywicznie pomyśleć o wykupywaniu tych terenów - proponuje radny Leszek Zegzda.

Bliżej centrum ratusz upatrywałby radny Grzegorz Fecko. Na ponad hektarowej miejskiej działce przy al. Wolności, tzw. Starej Sandecji, na zagospodarowanie której poprzednie władze nie miały pomysłu. - Tam większości mieszkańców byłoby najbliżej. Ale nie róbmy mieszkańcom nadziei, bo przecież na to trzeba dziesiątki milionów złotych. Poza tym taka propozycja musi paść od prezydenta - zaznacza Fecko.

A może Urząd Miasta Nowego Sącza w Miasteczku Multimedialnym

Ta lokalizacja często pojawia się w pytaniach zainteresowanych. Trzeci już przetarg na sprzedaż parku technologicznego zaplanowano na 11 lutego. Cena wywoławcza wynosi nieco ponad 28 mln zł. Bezpłatnym przejęciem obiektu są zainteresowane władze miasta Nowego Sącza, które jest jednym z wierzycieli upadłej spółki, jednak nie na przyszły ratusz. Zdaniem prezydenta Handzla budynek nie był projektowany pod przestrzeń urzędową i powinny z niego skorzystać sądeckie uczelnie oraz firmy z branży IT (stąd pomysł wynajmu). Lokalizacja Miasteczka Multimedialnego też nie jest najlepsza do tego przeznaczenia, bo ruch zwłaszcza w godzinach otwarcia i zamknięcia zakorkowałby ul. Tarnowską. Budynek ma jeszcze jeden mankament. Jak obliczył jeszcze ustępujący prezydent Ryszard Nowak miesięczny koszt jego utrzymania to aż 350 tys. zł.

KONIECZNIE ZOBACZ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Za ciasno im w ratuszu. Jeśli nie w Rynku, to gdzie zlokalizować urząd miasta? - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto