Mieszkaniec Nowego Sącza w niedzielę 27 grudnia wyszedł z domu około godz. 9. Bliskim nie powiedział dokąd się udaje i kiedy wróci. Gdy nie pojawił się w domu na noc, ani nie skontaktował z rodziną, jego najbliżsi powiadomili policjantów o zaginięciu.
- Prowadzimy poszukiwania zaginionego Radosława Migacza. Miejsce jego pobytu jest nieznane, a każda informacja jest dla nas cenna - podkreśla sierż. sztab. Justyna Basiaga, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Mężczyzna ostatni raz widziany był na ul. Nadbrzeżnej w Nowym Sączu - dodaje.
W dniu zaginięcia 35-latek ubrany był w jasną puchową kurtkę i szare spodnie. Na nogach miał czerwono-czarne buty sportowe, na plecach zielony plecak, a na szyi srebrny łańcuszek. Radosław Migacz ma około 180 cm wzrostu i waży ok. 90 kg. Jest krępej budowy ciała i muskularny. Ostatnio nosił czarne kręcone włosy do ramion, brodę i wąsy. Jego oczy mają kolor piwny.
- Wszelkie informacje dotyczące zaginionego prosimy przekazywać na numer alarmowy 997 - apeluje rzeczniczka sądeckiej policji.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
