Nowy Sącz. Zasypać czy stworzyć muzeum. Miasto przedstawiło trzy koncepcje zagospodarowania podziemi starego ratusza [WIZUALIZACJE]

FLESZ - Polskie mieszkania w ogonie Europy?

Prace archeologiczne mające na celu dotarcie do ukrytych pod ziemią fundamentów spalonego pod koniec XIX w ratusza wraz z podpiwniczeniami rozpoczęły się w połowie czerwca ubiegłego roku. Drewniany budynek w 1894 roku spłoną doszczętnie jednak pod ziemią w sąsiedztwie obecnej siedziby magistratu przez lata skrywały się jego pozostałości i tajemnice, do których po latach udało się dotrzeć.

Odkryte podpiwniczenia przykryto geowłókniną i pozostawiono na okres zimowy ponieważ pojawiły się plany, aby w tym miejscu powstało podziemne muzeum. Dyskusja na ten temat rozgorzała po tym, jak Wojewódzki Konserwator Zabytków nakazał zasypać wykopaliska archeologiczne na płycie rynku i odtworzyć nawierzchnię. Powodem był fakt, że odkryte mury historycznego ratusza są źle zabezpieczone i niszczeją ze względu na pogodę.

Sądecka Agencja Rozwoju regionalnego zaprezentowała więc swoje pomysły na zagospodarowanie placu, na którym kiedyś znajdował się ratusz. Pojawiły się wśród nich trzy warianty opiewające na kwoty: sześć, cztery i dwa miliony złotych.

Wersja najbardziej kosztowna przewidywałaby stworzenie pod płytą rynku pomieszczeń. Do podziemnego ratusza prowadziłyby schody rozpoczynające się na płycie rynku. Szerokie obejście reliktów i fundamentów miałoby pozostać w tej samej formie, w jakiej zostało odkryte. Elementy zostałyby jedynie poddane konserwacji m.in. dół skazańców głębokości siedmiu metrów, gdzie wrzucano najbardziej niebezpiecznych zbrodniarzy.

-Gdyby były na to środki, to byłby najlepszy wariant. Gdyby jednak się nie udało mamy do dyspozycji również drugi wariant w ramach którego zachowany byłby bieg pomieszczeń, jak w starym ratuszu jednak nie byłoby możliwości stworzenia tak rozbudowanej ścieżki dydaktycznej- mówi Jarosław Suwała z Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego

W najtańszym wariancie miałyby się pojawić przeszklenia najciekawszych elementów oraz ich podświetlenie. Wszystkie warianty przewidywałyby pojawienie się w tym miejscu udogodnienia dla osób niepełnosprawnych.

-Ratusz stanowił kiedyś nie tylko centrum życia władz miasta. Była tam też waga miejska, pomieszczenia dla policji i służb miejskich. Uważamy, że stworzenie podziemnego ratusza miałoby pozytywny wpływ na rozwój miasta, jako stolicy ziemi sądeckiej. Pod względem zabytków nie mamy zbyt wiele do zaoferowania. Mało jest atrakcji średniowiecznych - dodaje Suwała

Zdaniem specjalistów odkopywanie i udostępnianie dla zwiedzających ruin starych budynków to rozwiązania praktykowane przez różne miasta w całym kraju i warto, aby coś takiego pojawiło się również w Nowym Sączu. Tego typu prace trwały tam latami i zainwestowano w to ogromne fundusze, ale dziś są to miejsca, które ubogacają turystycznie miasta.

-Chcielibyśmy wykorzystać ten potencjał, który drzemie w płycie rynku. Zasypanie odsłoniętych wykopalisk moim zdaniem byłoby ogromną stratą dla miasta. To jedyna okazja, bo prace są już zaawansowane. Nowy Sącz nie ma tak wielu zabytków, żeby taki zmarnować- mówił Jarosław Jakubowski, redaktor naczelny „Rocznika Sądeckiego” PTH

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.