Był kapłanem najwyższej próby. Cenionym i uwielbianym przez wszystkich, którzy mieli okazję z nim się zetknąć. Zawsze emanował subtelnym, wewnętrznym ciepłem. Życzliwością i dobrocią. Otwartością na problemy bliźnich. Cechowała go, niezrozumiała często dla inych, skromność.
Święcenia kapłańskie otrzymał w 1956 r. W historię Nowego Sącza zaczął wpisywać się przed 40 laty, kiedy podjął posługę duszpasterską w kolegiacie św. Małgorzaty. W 1980 r. został skierowany do tworzenia parafii i budowy świątyni na osiedlu Milenium. Pozostał jej proboszczem aż do 2002 r.
Od kilku lat walczył z ciężką chorobą. Nie wygrał tej walki. W środę o godz. 14 ciało kapłana wprowadzone zostanie do kościoła, który zbudował. Kondukt pogrzebowy wyruszy stamtąd dzień później o godz. 14.
Polecamy w serwisie kryminalnamlopolska.pl: Proszowice: 78-latek skazany za cios nożem w plecy
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?