Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Znikną miejsca bez dostępu do internetu

Edyta Zając
Ewelina Golonka z Nowego Sącza narzekała na kiepski internet. Światłowód Orange ma to zmienić
Ewelina Golonka z Nowego Sącza narzekała na kiepski internet. Światłowód Orange ma to zmienić Stanisław Śmierciak
W każdej dzielnicy szybki internet. Na tej inwestycji mieszkańcy na pewno zyskają. Lokalni dostawcy sygnału boją się jednak strat.

Operator obejmie zasięgiem kabli internetowych ponad piętnaście tysięcy gospodarstw w Nowym Sączu. Światłowód firmy Orange nie ominie żadnego sądeckiego osiedla. Wczoraj Ryszard Nowak, prezydent miasta i Leszek Gajewski, przedstawiciel firmy, podpisali umowę o współpracy. Miasto nie zapłaci za to ani złotówki.

- Zyskamy znakomity dostęp do internetu w każdej części Nowego Sącza. Wreszcie białe plamy na mapie internetowej miasta znikną - zapewnia prezydent.

Ale sądeccy przedsiębiorcy z branży telekomunikacyjnej nie są tak optymistycznie nastawieni. Obawiają się groźby bankructwa, a w najlepszym wypadku utraty sporej grupy klientów. - A co z sądeckimi dostawcami, którzy od lat działają na rynku? Czy taka konkurencja nie zaszkodzi lokalnym przedsiębiorstwom? - pyta Leszek Gieniec, który świadczy usługi telekomunikacyjne w Nowym Sączu.

Leszek Gruca, dyrektor zarządzający firmy Telbeskid, która dostarcza sądeczanom internet, telefon i telewizję, ma podobne wątpliwości.

- Charakter umowy podpisanej między prezydentem a firmą Orange nie jest dla mnie jasny. Zastanawia mnie, czy nie preferuje się tu interesów jednej firmy, kosztem lokalnych dostawców internetu - dzieli się wątpliwościami Leszek Gruca. Ma też zastrzeżenia, co do promowania firmy Orange w ratuszu.

- Wszyscy przedsiębiorcy powinni być traktowani tak samo, a tak nie jest, gdy przedstawia się ofertę jednego operatora zwołując konferencję prasową. Co do samej inwestycji, to nie można mieć zastrzeżeń, jest potrzebna - stwierdza.

Podczas gdy na przedsiębiorców padł strach, z poszerzenia sieci cieszą się mieszkańcy.

- Im większa konkurencja, tym oferty będą tańsze i lepsze. Dla sądeczan inwestycja Orange może być wyłącznie korzystna - komentuje Karol Szafraniec, informatyk z Nowego Sącza.

Leszek Gajewski, dyrektor regionalny Orange w Małopolsce, zapowiedział, że do 2018 roku aż piętnaście tysięcy gospodarstw w Nowym Sączu będzie podłączonych do nowej sieci. To prawie 60 tys. mieszkańców miasta.

- Prace zaczynamy zaraz po podpisania umowy, a skończymy na początku 2018 roku - zapowiada Gajewski. - Zapewnimy internet z najwyższej półki, bezpośrednio do domów klientów. Każdy mieszkaniec, który znajdzie się w zasięgu sieci, jeśli zechce, będzie mógł z niej skorzystać - dodał. Zapewnił, że Orange jest gotowy na współpracę z lokalnymi dostawcami internetu.

Budowa światłowodu pochłonie ponad 18 mln zł. Jak zapewnia firma Orange, inwestycja ta nie będzie się wiązała z żadnymi utrudnieniami komunikacyjnymi.

Prezydent Ryszard Nowak deklaruje, że wszyscy inwestorzy mogą liczyć na współpracę z ratuszem na takich samych zasadach.

ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów

źródło: naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto