Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obrońca Sandecji: brak nam ostatnio zwycięstw. Chcemy to zmienić [Wywiad]

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Fot. Sandecja.pl
Przed ostatnim meczem sądeczan w tym roku, rozmawiamy z obrońcą Sandecji Nowy Sącz Kamilem Słabym.

W poniedziałek rozegracie ostatni mecz w tym roku (z Odrą Opole o godz. 18) w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi. Jak nastroje panują w zespole?
No jak najbardziej interesuje nas tylko zwycięstwo. Chcemy utrzymać pozycję w pierwszej szóstce, a może nawet wskoczyć do trójki. Gramy u siebie i w końcu chcemy tutaj zwyciężyć. Jak wspomniałem myślimy tylko o wygranej.

Co wiecie o Odrze Opole? Wasz przeciwnik, jedenasta siła ligi, średnio radzi sobie na wyjazdach gdzie dotąd wygrał tylko jedno spotkanie.
To nieprzyjemny zespół. Ma w swoich szeregach doświadczonych graczy. Trzeba być na nich w 100 procentach gotowym i skoncentrowanym. To będzie ciężki mecz.

W tym sezonie, mimo że bardzo dobrze prezentujecie się na wyjazdach, jeszcze nie wygraliście meczu na własnym boisku. Najpierw była dość nieoczekiwana porażka ze Skrą Częstochowa 0:1, następnie remisy z Widzewem Łódź i Górnikiem Polkowice. Znacie przyczynę takiego stanu rzeczy? To przez brak kibiców na trybunach?
Zgadza się, że brak kibiców na pewno nam nie pomaga. Z Widzewem to był tzw. mecz na remis. Co więcej straciliśmy gola w samej końcówce i pozostał niedosyt. Z Polkowicami zasłużyliśmy na wygraną, co nie zmienia faktu, że nie udało się sięgnąć po komplet punktów. Sędzia po konsultacjach z systemem VAR dwukrotnie nie uznał nam bramek. W drugiej połowie po jednym błędzie straciliśmy bramkę i skończyło się remisem. Przyznam, że mogliśmy uniknąć strat tych goli i utrzymać prowadzenie… O wyniku potyczki ze Skrą zdecydował jeden błąd.

Zwłaszcza mecz z Górnikiem Polkowice rozpoczęliście bardzo dobrze, w pierwszej połowie strzeliliście dwa gole.
W pierwszej części meczu zrobiliśmy dużo dobrego. W drugiej byliśmy jednak zbyt mało skoncentrowani. To było decydujące. Później goście bronili wyniku, co im się ostatecznie udało.

Po dziewiętnastu kolejkach zajmujecie wysokie piąte miejsce w ligowym zestawieniu mając na koncie aż dziewięć triumfów. Niektórzy mówią, że Sandecja jest jednym z objawień rundy jesiennej.
To bardzo dobry wynik. Do tego sporo meczów zagraliśmy na wyjeździe. Nie ma co jednak gdybać czy mogliśmy być wyżej. Jesteśmy bowiem na dobrym miejscu.

Fajnie było wrócić grać do Nowego Sącza. Nie ma jak w domu. Zwłaszcza, że dysponujemy dobrą płytą. Nie jeździmy już po całej Polsce, ale czujemy niedosyt zwycięstw i postaramy się to zmienić w najbliższy poniedziałek!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Obrońca Sandecji: brak nam ostatnio zwycięstw. Chcemy to zmienić [Wywiad] - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto