Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Nowego Sącza już coraz bliżej kierowców

Wojciech Chmura
fot. archiwum
Nowy Sącz nigdy nie był tak blisko dokończenia budowy brakujących odcinków obwodnicy. Wszystko dlatego, że na przełomie roku uzyskano decyzję środowiskową na miejski fragment północnej trasy. Pojawiła się też niedawno zapowiedź przyznania 68 mln zł dotacji rządowej na ten cel.

Sądeczanie za dwa lata mogą pożegnać się z korkami na trasach tranzytowych przez swoje miasto

Zakończenie wszystkich prac związanych z budową obwodnicy musi nastąpić w 2015 r. Gdy wszystko pójdzie zgodnie z planem - jadąc np. od Zabełcza do Gołkowic zdołamy ominąć w kilkanaście minut całą aglomerację Nowego i Starego Sącza. Pełna obwodnica miasta (patrz schemat obok) składać się będzie z czterech odcinków.
Na razie istnieje jeden, liczący ok. 7 km objazd Podegrodzia i Stadeł - od Gołkowic do ronda w Brzeznej.

Drugi odcinek to tak zwana obwodnica zachodnia Nowego Sącza - od ronda w Brzeznej do Biczyc Dolnych. Jej inwestorem jest powiat nowosądecki. Ma na to zamrożone 13 mln euro i już drugą, poprawioną wersję decyzji środowiskowej, od której zależy uzyskanie pozwolenia na budowę (tzw. ZRID).

- Jeśli uprawomocni się w najbliższych kilku tygodniach, to dalej pomyślne dla inwestycji wydarzenia powinny potoczyć się szybko - mówi Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. - Uwzględnione zostały zastrzeżenia Samorządowego Kolegium Odwoławczego i mam nadzieję, że wykaże ono zrozumienie dla sytuacji. Musimy obwodnicę zachodnią rozliczyć do połowy 2015 r. Jeśli budowa ruszy przed zimą, to wykonawca zdąży.

Trzeci odcinek pełnej obwodnicy Nowego Sącza stał do tej pory pod największym znakiem zapytania. Oprotestowana przez kilku mieszkańców część chełmiecka obwodnicy północnej Nowego Sącza upadła na etapie decyzji środowiskowej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odstąpiła od planów budowy drogi przez Chełmiec i nie ma jej w planach na najbliższe lata.

- Szykowane jest porozumienie między GDDKiA a samorządem wojewódzkim, na mocy którego marszałek Małopolski przejąłby budowę tej drogi - informuje poseł Andrzej Czerwiński. Potwierdził to były wicemarszałek, obecnie radny wojewódzki Leszek Zegzda. To, co kiedyś było prawnie niemożliwe, staje się realne.

- Przejęcie tej drogi krajowej przez marszałka, oczywiście bez przesądzania, którędy miałaby biec przez Chełmiec, to bardzo dobra wiadomość - komentuje zapowiedź porozumienia dyr. PZD Adam Czerwiński. - Obecnie jest już inne nastawienie władz gminy. Wójt Chełmca deklaruje poparcie dla miejskiego odcinka obwodnicy północnej. Poza tym razem z prezydentem Nowego Sącza ma budować cmentarz w Rdziostowie, do którego trzeba dojechać, więc połączy ich dużo wspólnych zadań.

Wreszcie czwarty odcinek objazdu Starego i Nowego Sącza, czyli miejski kawałek obwodnicy północnej z nowym mostem przez Dunajec, od dzielnicy Zabełcze do ul. Marcinkowickiej. Jest już gotowa decyzja środowiskowa i dokumentacja inwestycji. Trzeba ją tylko poprawić, redukując do dwóch pierwotnie planowane cztery pasy drogowe. Są też pieniądze. Wspomniane 68 mln zł to 85 procent kosztów całości.

- Resztę dołożymy z budżetu - deklaruje prezydent Ryszard Nowak. - Kiedy z obu stron ruszy robota na zachodniej i północnej części trasy, aż będzie się prosiło, aby spiąć je odcinkiem przez Chełmiec - dodaje Zegzda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto