Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od lat marzyli o nowym domu. To marzenie jest już w zasięgu ręki, ale potrzeba wsparcia

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Rodzina Gołębiów mieszkała w suterynie. Fundacja Renovo buduje im dom, ale potrzeba naszego wsparcia
Rodzina Gołębiów mieszkała w suterynie. Fundacja Renovo buduje im dom, ale potrzeba naszego wsparcia Fundacja Renovo
Tegoroczne święta dla państwa Gołąb z Januszowej będą bardziej radosne niż kiedykolwiek. Choć sześcioosobowa rodzina mieszka… w garażu i tam zje wigilijną wieczerzę, to nad ich głowami spełnia się ich największe marzenie. Dzięki wsparciu fundacji Renovo z Nowego Sącza murowane są kolejne piętra ich domu, którego budowę przerwała choroba głowy rodziny. Potrzeba jednak wsparcia.

Aby mieć gdzie mieszkać, przed siedmioma laty państwo Gołąb rozpoczęli budowę domu. Sił i pieniędzy wystarczyło tylko na sutereny. Choroba ojca rodziny spowodowała, że nie mieli jak kontynuować prac dlatego kondygnację, gdzie miał być garaż, przykryto prowizorycznym dachem i tam zamieszkała czwórka dorastających dzieci oraz ich schorowani rodzice.

Marian Gołąb walczy ze śmiertelną chorobą. Zdiagnozowano u niego nieuleczalną białaczkę. Leczenie pochłonęło wiele sił, a także środków finansowych, przez co rodzina była zmuszona wstrzymać prace na budowie.

Prowizorycznie zabezpieczony dach jednak był na tyle słaby, że zagrażał mu nawet najmniejszy podmuch wiatru. Wstawiono stare okna, a dziury pozatykano deskami. Do środka przedostawał się wiatr i chłód z zewnątrz. Dach nie spełniał też swojej roli - zacieki pojawiły się na sufitach pomieszczeń i na ścianach.

Losem rodziny zainteresowała się fundacja Renovo z Nowego Sącza, która z sukcesem zorganizowała już kilka akcji pomocowych związanych z remontami czy budową domów dla rodzin w trudnej sytuacji życiowej.

- Choroba pana Mariana ma bardzo ciężki przebieg, a to uniemożliwia podjęcie pracy zarobkowej. Aktualnie jest po siedemnastu chemiach. W zasadzie Ci ludzie od sześciu lat mieszkają w suterynach. Garaż został zaadaptowany na salon, jest jeden mały pokoik i kotłownia. Postanowiliśmy odmienić ich los - mówi Dawid Zawiliński z fundacji Renovo.

Rodzina na czas budowy musiała pozostać w budynku, bo nie miała gdzie się przeprowadzić i jak przyznaje Zawiliński, to pierwsza tego typu akcja, którą realizuje fundacja.

- Dotychczas budowaliśmy domy, w których nikt nie mieszkał - mówi.

Bardzo dużo udało się już zrobić - wymurowano piętra, wstawiono okna i trwają prace przy konstrukcji dachu. Po nowym roku mają rozpocząć się prace związane z pokryciem dachu. Potrzeb jest jednak jeszcze bardzo dużo. Żeby rodzina mogła tam zamieszkać, trzeba jeszcze wykończyć wnętrza.

- Instalacja elektryczna i hydrauliczna jeszcze nie jest zrobiona, a to spory wydatek - przyznaje Łukasz Koczenasz z fundacji Renovo.

Mimo sytuacji zdrowotnej cała rodzina angażuje się w prace. Na tyle, na ile są w stanie uczestniczą w pracach. Pan Marian malował drzewo, które zostało wykorzystane do budowy, rozebrał cały dach i codziennie porządkuje plac budowy.

- Pomagają, ale czasem mam wrażenie, że nadal nie wierzą, że będą mieć taki dom. Dzieci też bardzo się cieszą, bo widać jak to z dnia na dzień rośnie. Teraz liczy się każda złotówka, każdy materiał budowlany i każde ręce do pracy. Być może święta to dobry czas, aby wesprzeć tę akcję, ale przede wszystkim tych ludzi i spełnić ich marzenia - mówi nam Koczenasz.

Docelowo dom miałby mieć jeszcze piętro i poddasze użytkowe, gdzie każde z dzieci miałoby swój pokój. Aby spełnić marzenie rodziny Gołąb potrzebne jest wsparcie. O pomoc proszą również członkowie rodziny która znalazła się w bardzo trudniej sytuacji.

- Dzieci dorastają i coraz trudniej pomieścić się nam w takich ciasnych pomieszczeniach. Synowie mają 18, 16 i 14 lat, a córka 11. Nie mają się gdzie uczyć - wszyscy muszą być w jednym pokoju. Utrzymujemy się z renty męża i mojej oraz 500+, które otrzymujemy na dzieci - mówi Anna Gołąb, matka.

Dane fundacji:

Fundacja RENOVO Bank Spółdzielczy 47 88110006 0000 0049 4670 0001


ZRZUTKA

Budują marzenia od lat

Zainspirowali się amerykańskim projektem, w którym ekipa budowlana remontowała domy dla potrzebujących, tak w 2012 roku powstała Fundację Renovo, skupiającą się na pomocy mieszkańcom Nowego Sącza i okolic.

Pierwszy remont za około 26 tys. zł przeprowadzono dla osiemdziesięcioletniej Stanisławy Chomczak, która mieszkała w zniszczonym domu wraz z synem. Wsparcia dla rodziny z Cyganowic szukano wśród lokalnych firm i przyjaciół.

Rozgłos Fundacji przyniosła budowa domu od podstaw dla rodziny Gruców z Berestu. W ciągu roku powstał dom dla pani Kingi, której mąż zginął od uderzenia piorunem, i jej pięciu córek. Klucze do wyposażonego w meble i sprzęt kuchenny domu wręczono 6 grudnia 2016 roku.

Wybudowali też dom dla Kubusia Tuczyńskiego z Nawojowej, cierpiącego na guza mózgu, i jego rodziny. Niedawno zakończyła się także budowa domu dla Sylwii Tubek i jej dwóch niepełnosprawnych córek Kamili i Julii.

Fundacja pomaga osobom samotnym, chorym i starszym, które nie mają możliwości samemu wykonać remontu swojego domu, ani wybudować go od podstaw.

[g] [/g]

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto