Lada dzień ruszy robota przy usuwaniu skutków tegorocznej powodzi na drogach powiatowych - obiecał na wczorajszej sesji Rady Powiatu Nowosądeckiego dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg i Mostów.
Adam Czerwiński tradycyjnie był bohaterem posiedzenia powiatowego parlamentu, bo drogi i mosty są dla samorządowców najważniejsze.
Czerwiński tłumaczył, że procedura z usuwaniem powodziowych zniszczeń na drogach w tym roku była inna niż po powodzi w 1997 roku. Wtedy w teren spływały pieniądze, które lokalna władza dzieliła wedle swojego uznania.
Tym razem pieniądze ,powodziowe" przychodzą z Warszawy na konkretne zadanie, które trzeba wcześniej solidnie uzasadnić. Na 23 wnioski powodziowe, zweryfikowane przez służby wojewody, starostwo otrzymało w dwóch turach promesę, czyli obietnicę wypłaty środków, na ogólną kwotę 3.600 tys. zł.
Przeprowadzono już przetargi na 13 zniszczonych odcinków dróg i mostów, robota zostanie wykonana przed zimą. Osobno TVP przekaże 760 tys. zł na odbudowę 4 mostów: w Jelnej, Lipnicy Wielkiej, Nawojowej, i Homrzyskach.
Dodatkowo jeszcze, Czesi wybudują most w Brzynie, ale tu są jeszcze trudności natury technicznej. A jakby tego było mało, to w Ministerstwie Transportu finalizuje się projekt umowy ze Słowakami o budowie mostu przez Poprad do przejścia granicznego w Mniszku.
- Zależy nam bardzo, żeby tekst umowy przygotował rząd premiera Buzka, gdyż inaczej sprawa się odwlecze o wiele miesięcy - mówił Adam Czerwiński.
Lipcowa powódz odbiła się echem także w wystąpieniu Marka Wójcika z Zarządu Powiatu, który zdał relację z prac Powiatowego Komitetu Pomocy Powodzianom. Na koncie komitetu znalazło się w sumie 361 tys. zł od firm, instytucju i indywidualnych darczyńców.
Lwią część tych pieniędzy rozdysponowano pomiędzy 234 rodziny, najbardziej poszkodowane przez powódz. Po raz pierwszy udało się przy okrągłym stole w starostwie zebrać wszystkie instytucje, spieszące z pomocą powodzianom, Caritas, organizacje pozarządowe itd., przez co akcja była skoordynowana i pomoc trafiała do naprawdę potrzebujących.
- Żadna z tych rodzin nie została sama z swoim nieszczęściem - mówił Wójcik. Rodziny legitymujące się Kartą Powodzianina pozotają nadal pod opieką Komitetu.
Seria uchwał przyjętych następnie jednomyślnie przez radnych powiatowych dotyczyła popowodziowych robót na drogach, m.in. zmiany w budżecie i zaciągnięcie kredytu dłuterminowego (1.400 tys. zł), gdyż starostwo musi się wykazać udziałem środków własnych przy realizowanych inwestycjach.
W dyskusji najaktywniejszy był radny Marian Cycoń, monitując m.in. o pomoc w ,odbudowie potencjału" jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, zasłużonych, ale też i poszkodowanych w tegorocznej powódz.
Radni bez problemu przegłosowali uchwałę o nadaniu statusu drogi powiatowej 1400- metrowego ,bezpańskiego" szlaku z Nawojowej do Łazów Biegonickich i z takim samym aplauzem wyrazili zgodę na zawarcie umowy z UKFiS na budowę małej hali przy Zespole Szkół Zawodowych w Grybowie.
Nieoczekiwanie, najżywsza dyskusja wywiązała się przy uchwale o sieć szkół ponadgimnazjalnych w Powiecie Nowosądeckim. Józef Spiechowicz, radny powiatowy z Piwnicznej, przy wsparciu posła Cyconia, domagał się koniecznie wpisanie na listę jako czternastej szkoły średniej w Piwnicznej.
Sęk w tym, że ta szkoła pozostaje ciągle w sferze projektów i ostatecznie skończyło się na zobowiązaniu Zarządu, że do dwóch miesięcy przeprowadzone zostaną konsultacje w środowisku piwniczańskim na temat możliwości utworzenia takiej szkoły.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?