18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oficjalnie otwarto sądeckie kasyno [ZDJĘCIA]

Stanisław Śmierciak
W sobotę wieczorem do hotelu Beskid w Nowym Sączu wchodziło się po czerwonym dywanie, zaś przybywający szczęśliwi posiadacze zaproszeń kierowali się nie ku recepcji czy sali bankietowej, lecz w stronę kasyna, które właśnie otwierało swe podwoje.

Zaproszenie i nawet najbardziej znana twarz nie były wystarczającą przepustką do jaskini hazardu. Każdy musiał okazać dowód osobisty lub inny dokument tożsamości i zostać zarejestrowany. W kolejce stali więc m.in. prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak, sądeccy radni Artur Czernecki i Grzegorz Dobosz oraz członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego Ryszard Paradowski.

Dostrzec można było znanego nie tylko w Polsce, wywodzącego się z Nowego Sącza, tenisistę Marcina Gawrona oraz prezesa Klubu Sportowego Sandecja Andrzeja Danka. Byli przedstawiciele nowosądeckiego biznesu, w których gronie brylowali Andrzej Wiśniowski i Robert Rams.

Przez dwie godziny można było poznawać kasyno, uczyć się gry i nie wydać na to ani złotówki. Około 20 pracowników, w większości sądeczan, tłumaczyło gościom, na czym polega zabawa w profesjonalnym kasynie.

Obiekt oficjalnie otworzył Krzysztof Kupidłowski, dyrektor ds. ośrodków gier firmy Fortuna, która kasyno prowadzi. Przy okazji wszyscy dowiedzieli się, że o intymności w tym miejscu raczej nie ma mowy. Obowiązuje nie tylko zapisywanie personaliów przy wejściu. Kamery rejestrują obraz wnętrza, a przy stołach gry utrwalany jest dźwięk. Te nagrania są archiwizowane przez cztery lata.

Dwugodzinną hazardową zabawę VIP-ów odważnie zainaugurował prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak, zasiadając najpierw do black jacka, a później również przy stołach do innych gier. Po godz. 22 zabawa się skończyła i zaczęła normalna działalność kasyna z kasą w roli głównej. Jak obficie sądeczanie sięgali do portfeli, żeby kupować żetony, nie sposób ustalić.

W atmosferze gorączki właściwej hazardowym emocjom rozmawiano nie tylko o tym, kto ma szczęście w grze, a kto w miłości. Przypominano, jak wielkie i długotrwałe emocje panowały w Nowym Sączu, gdy miała zapaść decyzja o zgodzie na powstanie kasyna w mieście.

Sprawa wchodziła pod obrady rady miasta kilka razy i kilka razy była zdejmowana z porządku kolejnych sesji. Wówczas argumenty zwolenników były dość proste. Dodatkowe miejsca pracy, przyciąganie do Nowego Sącza bogatych gości, którzy będą zostawiali swoje pieniądze nie tylko w kasynie, no i darmowa reklama miasta.

Przeciwnicy kasyna alarmowali o możliwości tracenia środków do życia przez nałogowych hazardzistów. Mówili o bliskości szkoły i kościoła, złej sławie miasta jako jaskini hazardu. Kto miał rację? Zobaczymy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto