MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Okradł znachora i wpadł

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
We wtorek nad ranem włamano się na posesję znachora aresztowanego w związku ze śmiercią 6-miesięcznej Madzi. Sprawcę ujęto, kiedy umykał z łupem.

Marek H. z Nowego Sącza, znany jako "znachor" przebywa w areszcie. Jego czasowo opustoszały dom wydawał się być łatwym celem do dokonania złodzieskiego skoku.

Tak przynajmniej oceniał sytuację dwudziestokilkuletni mieszkaniec Nowego Sącza, który już nie raz wchodził w kolizję z prawem, a teraz pilnie potrzebował pieniędzy na kolejne butelki alkoholu.

We wtorek około godziny trzeciej sądeczanin ów przedostał się na teren posesji aresztowanego znachora. Tam włamał się do budynku gospodarczego. Skradł m.in. elektryczną kosiarkę do trawników, długi kabel elektryczny i... taczki. Na nich wywoził swój złodziejski łup.

Pomimo nocnej pory ktoś dostrzegł włamywacza i zaalarmował policję. Nie zdołał on odjechać zbyt daleko od miejsca dopiero co popełnionego przestępstwa, a już zatrzymał się przy nim radiowóz.

Młody włamywacz był zaskoczony tak nagłym pojawieniem się stróżów prawa, a jeszcze bardziej niezadowolony z tego faktu.

Sprawca włamania na posesję znachora, ujęty nimal na gorącym uczynku, był nietrzeźwy - ujawnia podinspektor Rafał Leśniak, zastępca komendanta miejskiego policji w Nowym Sączu. – Został zatrzymany, a jego złodziejski łup odzyskano w całości. Przesłuchanie go będzie możliwe dopiero wówczas, kiedy całkowicie wytrzeźwieje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto