Pastorałka od radnego Fecko dla mieszkańców. Można posłuchać przy wigilijny stole

Na ujęciach zobaczyć można centrum miasta pod śnieżną kołdrą, iluminacje świąteczne oraz dzieci radnego, które obrzucają się śnieżkami.

- Tradycje lachów sądeckich mam we krwi. Jeśli chodzi o śpiewanie, nie jestem nawet amatorem, ale skoro Donald Tusk zaśpiewał w „Szansie na Sukces” kolędę, to ja chyba też mogę. Moje nagranie to też odpowiedź na to, że brakuje mi szopek noworocznych - mówi radny Fecko.

Wcześniej ścieżka dźwiękowa pastorałki zarejestrowana została w studio nagraniowym w Podegrodziu, a sam utwór jest wyjątkowy. To jeden z tych, który radny pamięta ze świąt, które obchodził jeszcze w swoim domu rodzinnym.

- Zawsze w święta się u nas kolędowało i ja tę tradycję podtrzymuję. Dzieci bardzo lubią śpiewać, a ludowy śpiew jest przyjemny - trochę krzykliwy i skoczny. Idealny dla dzieciaków. Moja żona pochodzi z Podhala więc dla nas obojga folklor jest ważny - przyznaje w rozmowie z nami.

Na nagraniu radny Fecko ubrany jest w tradycyjny strój lachowski, który uchodzi za jeden z najbogaciej zdobionych ręcznie strojów ludowych w naszym kraju, a co za tym idzie, jest bardzo drogi. Jak przyznaje, jego kompletowanie rozpoczął 20 lat temu.

- Zacząłem od kapelusza i tak stopniowo kupowałem koleje elementy tego stroju. Teraz wisi w mojej szafie już cały komplet łącznie z lachowską gurmaną. Moja żona również ma regionalny strój. Zakupiła go w Poroninie. Z dumą kamizelki lachowskie zakładają też moje dzieci - dodaje Fecko.

W tych strojach nagrali film, który sądeczanie jest już w sieci. Jak przyznaje radny, dla dzieci była to frajda, a dla niego ogromna przyjemność.

A jak rodzina radnego spędzi te święta? Na pewno w gronie najbliższych, a jest ich sporo. Razem z radnym i jego żoną w domu mieszka łącznie siedem osób. Jak przyznaje Fecko, wesoła gromadka jego pięciorga dzieci radnego bardzo lubi święta oraz czas przedświąteczny.

- Odliczać zaczynamy w pierwszy dzień adwentu. Starsze dzieci codziennie uczestniczą w roratach, a wieczorami wspólnie pieczemy pierniki. Dzieci same je zdobią. Mamy też tradycję, żeby się wzajemnie obdarowywać. Jeśli chodzi o gotowanie to podchodzimy do tego na luzie, a wigilie często są łączone. Zazwyczaj mamy gości i jest nas dużo. Pamietamy oczywiście o modlitwie, czytaniu pisma świętego i kolędowaniu. Dzieci grają też na instrumentach i zawsze próbują coś zagrać - każdy tak jak umie, bo nie chodzi tutaj o wykonanie, tylko o chęci i radość - dodaje radny.

Ma też nadzieję, że nagranie spodoba się mieszkańcom miasta i zachęci do wspólnego kolędowania w te święta.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS