Poparzony paszynianin od lat kultywował lokalne tradycje wiosennego wypalania traw. Ma bardzo poważne obrażenia. Strażacy natychmiast po wyciągnięciu z ognia założyli mu specjalne żelowe opatrunki chłodzące. Chwilę później ranny jechał już karetką do szpitala w Nowym Sączu.
Czytaj także: Wypalanie traw: publiczne pieniądze idą z dymem!
Brygadier Motyka alarmuje, że od lat nie było tak dużo podpaleń traw na Sądecczyźnie. W niektóre dni strażacy wyjeżdżają nawet do 46 takich pożarów. W tym roku gasili już około 490 razy płonące łąki, nieużytki oraz lasy.
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: nocowali w hotelach, ale nie płacili
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?