Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piątkowa. Czekają na autobus, stojąc w śmieciach. Mają już tego dość!

Dawid Rogoziński
Takie mamy przystanki w Piątkowej - żali się Władysława Greczek
Takie mamy przystanki w Piątkowej - żali się Władysława Greczek Dawid Rogoziński
Mieszkańcy Piątkowej nie chcą czekać na autobus w zaniedbanych miejscach. Oczekują, że wójt w końcu jakoś uporządkuje ich wieś.

Stan przystanków we wsi Piątkowa w gminie Chełmiec pozostawia sporo do życzenia. Pasażerowie oczekują na nadjeżdżające autobusy w towarzystwie śmieci, a trawa porasta wnętrza wiat.

- Śmieci wokół przystanku to nasza codzienność. Tylko jak ma być inaczej, skoro najzwyklejszego kosza nam tu nie chcą postawić - pyta z rozgoryczeniem Irena Gołąb, mieszkanka Piątkowej.

„Lepsze” przystanki mają wiaty, ale nie jest to w Piątkowej standardem. Inne stanowiska autobusowe nie zapewniają żadnej osłony przed deszczem czy wiatrem.

- Postanowiłam coś z tym zrobić jako mieszkanka. Nie jesteśmy obywatelami drugiej kategorii, nie chcemy czekać na autobus w takich warunkach - mówi Gołąb. Napisała w tej sprawie pismo do gminy Chełmiec, pod którym podpisało się ponad trzydzieści osób. - Ludzie mnie popierają, bo i sprawa jest ewidentna - dodaje.

Potwierdza to 70-letnia Władysława Greczek. Często dokucza jej ból pleców. Żali się na stan ławeczki, na której przyszło jej spocząć w oczekiwaniu na autobus. - Nie ma nawet oparcia, żeby dać wytchnienie zmęczonym krzyżom - ubolewa Greczek. - Kostki brukowej czy zwykłych płyt chodnikowych oczywiście też tu brak, dlatego w deszczowe dni stoimy w błocie - dodaje.

Mimo pisemnych apeli wysyłanych do gminy Chełmiec już ponad rok temu, sytuacja z przystankami utknęła w punkcie wyjścia. Tak jak były zaśmiecone i porośnięte trawą rok temu, tak są i dzisiaj.

- Odpowiedzi, jakie dostajemy z gminy, to standardowe zagrania „na pozbycie się nas” - ocenia Irena Gołąb. - Mówią, że nie ma teraz środków, ale jak się znajdą, to niezwłocznie zajmą się sprawą. Tylko że jakoś się nie znajdują przez tyle miesięcy - mówi kobieta.

Bernard Stawiarki, wójt gminy Chełmie, wie o problemie. Uważa jednak, że to nie wina urzędu, iż przystanki wyglądają fatalnie.

- To głównie przez chuligańskie wybryki. Stawiamy kosz, dajemy nową ławeczkę i nagle po miesiącu kosz znika, a ławeczka jest połamana - podkreśla wójt Stawiarki. - To jak walka z wiatrakami. Owszem, może nie wszystko jest tak, jak być powinno, choćby wspomniany brak płyt chodnikowych. Obiecuje się jednak temu przyjrzeć i zająć sprawą - dodaje.

WIDEO: Będzie nowa droga Brzesko - Nowy Sącz

Źródło: Tarnowskie Media sp. z o.o.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto