Gazeta podaje, że w tym roku w kraju doszło do 18 479 wypadków, w których zginęło 1595 osób. To oznacza, że wypadków było o 691, a zabitych o 281 mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
"Generalnie więc trend jest pozytywny – kierowcy w obawie przed surowymi mandatami jeżdżą wolniej, rzadziej tracą prawa jazdy za prędkość. Jednak sytuacja pieszych nie uległa poprawie – a to głównie z myślą o nich zaostrzono kary dla kierowców, by ich skłonić ostrożniejszej jazdy" - podkreśla "Rz".
"Rzeczywiście, wszystkie dane dotyczące bezpieczeństwa drogowego z tego roku są dobre, oprócz tych, które dotyczą pieszych" – przyznaje w rozmowie z gazetą insp. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
Piesi nadal nie mogą czuć się bezpiecznie, zwłaszcza poza miastami. O ile w tym roku w terenie zabudowanym zginęło 238 pieszych w 3409 wypadkach (co 14. był dla pieszego śmiertelny), to poza miastami jest fatalnie – w 337 wypadkach aż 118 pieszych straciło życie.