Olimpia Beskid Nowy Sącz – Start Elbląg 24:32 (14:16)
Sędziowali: Jakub Czochra i Michał Szpinda.
Olimpia: Szczurek, Sach - Nocuń 6, Smbatian 6, Stelmakh 5, Figiel 3, Leśniak 2, Basiak 1, Stokłosa 1.
Start: Szywerska, Sielicka - Matuszczyk 8, Waga 7, Jędrzejczyk 6, Kwiecińska 3, Szopińska 2, Balsam 2, Dankowska 1, Muchocka 1, Pinda 1, Świerżewska 1.
Do dwudziestej mnuty pierwszej połowy mecz toczył się bramka za bramkę. Jednak kiedy po akcji Nocuń zrobiło się 12-9 dla Startu w zespole Olimpii coś się zacięło. Sądeczanki atakowały, ale rzucały bardzo niecelnie, aż pięć „setek” było nietrafionych. Kiedy na tablicy pojawił się wynik 16-10 dla zespołu gości, gospdoynie wreszcie zaczęłu grać skutecznie. Po akcjach Nocuń, Figiel i Stelmakh zrobiło się 14-16. Taki wynik pozwalał myśleć o końcowym sukcesie. Po zmianie stron zespół z Elbląga szybko powiększył przewagę prowadząc 21-17. Sądeczanki zdołały jednak doprowadzić do stanu 20-21. Niestety słab agra w obronie spowodowała, że Start Elbląg wysoko wygrał.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
