Jak informowaliśmy, 7 listopada Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że pozwolenia na budowę stacji wydano zgodnie z prawem. Podważała to nowosądecka prokuratura, przytaczając opinie geologów przestrzegające przed zagrożeniem osuwiskowym na stoku Kicarza. Krakowski sąd uznał jednak tę okoliczność za mało istotną, rozpatrując głównie prawidłowość procedury wydawania pozwoleń.
Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot ma nadzieję, że NSA uwzględni m.in. fakt, że rejon Kicarza umieszczono w rejestrze osuwisk Państwowego Instytutu Geologicznego, czego urzędnicy wydający pozwolenia nie wzięli pod uwagę.
„W przypadku uaktywnienia osuwiska na południowym stoku Kicarza skutki dla obiektów oraz dla zasobów wód mineralnych i leczniczych będą katastrofalne" - ostrzegają autorzy wniosku o kasację.
Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?