Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piwniczna-Zdrój: Filcowane cacka choinkowe cieszą oko

Iga Michalec
Warto było przyjść do Muzeum Regionalnego w Piwnicznej-Zdroju, a później wrócić do domu z własnoręcznie wykonaną bombką choinkową. Metodą filcowania na sucho. Mistrzynią w robieniu ozdób tą techniką jest Małgorzata Polańska-Kubiak, artystka z Łomnicy-Zdroju, tworząca m.in. tkaniny artystyczne i koronkę klockową.

Warsztaty filcowania na sucho zorganizował Zarząd Towarzystwa Miłośników Piwnicznej, a prowadziła je właśnie pani Małgorzata. Ona też pokazywała jak zrobić taką ozdobę.

Kto wziął udział w warsztatach, z pewnością nie żałował. Wystarczyły dobre chęci i fajny pomysł, jak udekorować swoją bombkę. Każdy z uczestników warsztatów otrzymał gotową kulkę ze styropianu, którą pokrywał gręplowaną wełną.

- Jak wykonać taką bombkę? Na kulkę ze styropianu, a takie można kupić gotowe w sklepach nakłada się cienkie pasma wełny i nakłuwa się specjalną igłą z haczykiem – tłumaczy Małgorzata Polańska-Kubiak. – Dzięki igle wełna „kotwiczy” się w styropianowej kuli, a jednocześnie to, co zostaje na jej powierzchni filcuje się. Metoda ta wymaga troszeczkę cierpliwości, ale naprawdę warto poświęcić trochę czasu, by mieć własną, niepowtarzalną bombkę.

Taką bombkę można też jeszcze fajnie ozdobić wykorzystując do tego inne kolory wełny.

Gręplowana wełna była wykorzystywana w piwniczańskich domach od dawna. Robiono z niej ubrania, chusty i derki. A teraz robi się z niej m.in. przepiękne ozdoby choinkowe.

- Wełna w piwniczańskiej tradycji jest obecna, można powiedzieć od zawsze – mówi Barbara Talar, kustosz Muzeum Regionalnego w Piwnicznej – Zdroju. – Mieszkańcy ją przędli i wykorzystywali na różne sposoby. Teraz postanowiliśmy ją wykorzystać do robienia dekoracji świątecznych m.in. bombek choinkowych metodą filcowania na sucho. Cieszymy się, że w siedzibie muzeum pojawiły się osoby, które chciały się tej metody nauczyć. Choinka udekorowana własnoręcznie zrobionymi ozdobami jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Kiedyś tylko i wyłącznie takie ozdoby można było zobaczyć na drzewkach. Może ta tradycja wróci. Mam taką nadzieję.

W warsztatach wzięła udział znana piwniczańska poetka Wanda Łomnicka-Dulak. Na jej bombce pojawiła się Czarna Góralka siedząca pod podłaźniczką.

- Z czasów mojego dzieciństwa pamiętam właśnie ręcznie robione ozdoby na choinkę m.in. łańcuchy z bibuły i słomy – opowiada piwniczańska poetka. – Kiedyś u nas królowały światy, ozdoby wycinane z opłatków i odpowiednio ze sobą łączone. Były wieszane na podłaźniczce.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Ile tak naprawdę zarabiają kasjerzy w supermarketach? Sprawdźcie

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto