Piwniczna-Zdrój. Niedźwiedzie budzą się z zimowego snu i szukają pożywienia i partnera. Młodego osobnika zaobserwowano w Paśmie Radziejowej

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Ślady niedźwiedzia w lasach na terenie Piwnicznej-Zdroju
Ślady niedźwiedzia w lasach na terenie Piwnicznej-Zdroju Maciej Szczepanik
Co roku pracownicy Nadleśnictwa Piwniczna-Zdrój trafiają na ślady bytowania niedźwiedzia. Tym razem na trop młodego osobnika w okolicy Przełęczy Żłobki natrafił turysta Maciej Szczepanik. Jak zaznacza Nadleśniczy Stanisław Michalik, niedźwiedzie nie gawrują na naszym terenie, a tylko wędrują. Zazwyczaj są to misie ze słowackich lasów.

Ślady niedźwiedzi w Radziejowej

Niedźwiedzie od zawsze występowały na terenie Beskidu Sądeckiego, jednak faktem jest, że z roku na rok ich przybywa, to nadal są zagrożone wyginięciem. W Polsce zostało już tylko około stu niedźwiedzi. To największe drapieżniki naszych czasów, a spotkanie z nimi zawsze jest niebezpieczne, także dla niedźwiedzi.

Największym zagrożeniem dla tych wymierających zwierząt jest synantropizacja, czyli współżycie z ludźmi. Zsynatropizowany niedźwiedź to osobnik, który zatracił naturalną obawę przed człowiekiem. Nie unika go i wykorzystuje tereny zagospodarowane przez ludzi, jako miejsca zdobywania pokarmu. Żeruje przy drogach, szlakach turystycznych, na śmietnikach.

Kilka dni temu na ślady młodego osobnika natrafił turysta. Coraz wyższe temperatury powodują wybudzenie się niedźwiedzi z zimowego snu i ich wędrówki w poszukiwaniu jedzenia oraz partnerów.

- Sen niedźwiedzia jest płytki i zdarza się, że kiedy jest nieco cieplej, wybudza się nawet w czasie zimy. Wówczas jednak poszukuje pożywienia w okolicach swojej gawry - tłumaczy nadleśniczy Stanisław Michalik.

Co robić, kiedy w lesie spotkamy niedźwiedzia?

Nadleśniczy jednak uspokaja, że choć niedźwiedzie to duże zwierzęta, nie atakują ludzi bez powodu. Gorzej jest, kiedy na naszej drodze spotkamy samicę z młodymi, wtedy jest duże zagrożenie atakiem.

- Niedźwiedzie przemieszczają się po naszym terenie co roku, wywoływanie paniki z powodu ich obecności raczej nie ma sensu. Te niedźwiedzie, które na stałe żyją na danym terenie mogłyby być niebezpieczne, ale do nas one tylko przychodzą i odchodzą - mówił w rozmowie z "Gazetą Krakowską"

Dorosły niedźwiedź może ważyć ponad 300 kilogramów. Leśnicy podkreślają, że wyczuwa człowieka z dużej odległości. Wtedy zwykle sam się oddala. Jeśli już napotkamy tego drapieżnika na swojej drodze, nie należy krzyczeć ani uciekać, lecz spokojnie odejść, ponieważ może rzucić się w pogoń, kiedy zobaczy, że biegniemy, a trzeba pamiętać, że potrafi rozpędzić się do 50-60 kilometrów na godzinę. Szczególnie agresywne są samice z młodymi.

FLESZ - Ryby mają głos

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piwniczna-Zdrój. Niedźwiedzie budzą się z zimowego snu i szukają pożywienia i partnera. Młodego osobnika zaobserwowano w Paśmie Radziejowej - Gazeta Krakowska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie