Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piwniczna-Zdrój: unia nie dołoży pieniędzy na rozwój gminy

Arkadiusz Arendowski
Hala sportowo-widowiskowa w Piwnicznej na razie jest tylko na papierze
Hala sportowo-widowiskowa w Piwnicznej na razie jest tylko na papierze fot. Archiwum
Sztandarowe inwestycje gminy Piwniczna-Zdrój stoją pod wielkim znakiem zapytania. Powód? Brak unijnego dofinansowania, o które zabiegał samorząd. Lokalne władze desperacko poszukują teraz innych źródeł pieniędzy. Czy uda się znaleźć pieniądze na rozwój gminy?

W ostateczności nie wykluczają, że same wyłożą miliony na dokończenie realizowanych projektów i rozpoczęcie nowych, które mają przyspieszyć rozwój gminy.

- Od kilku miesięcy mamy gotową całą dokumentację, łącznie z pozwoleniami na budowę. Źle by się stało, gdybyśmy tego nie wykorzystali - mówi Aneta Majocha, inspektor z Urzędu Miasta i Gminy Piwniczna-Zdrój.

Zobacz także: Łącko: tradycyjne wielkie kolędowanie (ZDJĘCIA)

W Urzędzie Gminy nikt nie wie, dlaczego przepadły wszystkie wnioski. W planach figuruje m.in. budowa hali sportowo-widowiskowej przy Szkole Podstawowej nr 1 i Gimnazjum Publicznym w Piwnicznej-Zdroju. Chodzi też o drugi etap budowy kanalizacji w Wierchomli Wielkiej i Małej, Młodowie-Głębokiem, kanalizację Łomnicy-Zdroju i budowę świetlicy wiejskiej w Zubrzyku.

Wszystkie miały być realizowane w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska - Słowacja, ale znalazły się na liście rezerwowej. - Znaczy to tyle, że mają jeszcze szansę na realizację, ale pod warunkiem, że nastąpią jakieś przesunięcia środków na liście głównej. To jednak jest mało prawdopodobne, dlatego musimy szukać pieniędzy gdzie indziej - przyznaje Tomasz Kmiecik, wiceburmistrz Piwnicznej.

Szansę na finansowe wsparcie widzi jeszcze w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska lub w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich. - Wtedy moglibyśmy spokojnie dokończyć kanalizację Młodowa i Wierchomli. Jeśli nic z tego nie wyjdzie, to prace dokończymy z własnego budżetu - zapewnia wiceburmistrz Kmiecik.

W tej kadencji zaplanowano budowę hali sportowej. Prace rozpoczną się być może na wiosnę. Prócz ogromnego placu do gry (z zapleczem) zaprojektowano widownię na prawie 250 miejsc i ściankę wspinaczkową.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Uwaga na SMS-owych naciągaczy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto