Rok temu w marcu zapewniano, że lada dzień zostanie rozpisany przetarg. Do dziś nie został ogłoszony. Urząd wojewódzki, do którego kolej wystąpiła o pozwolenie na budowę, upomniał się o dokumenty, których brakuje w dokumentacji złożonej przez PKP.
- Przygotowujemy się do przetargu - zapewniał we wtorek Tomasz Kowalski z biura prasowego spółki PKP-Dworce Kolejowe. - W połowie lutego poproszono nas o uzupełnienie dokumentacji. Spełniliśmy już wymagania. Na wydanie decyzji, po której możemy ogłaszać przetarg, urząd wojewódzki ma 65 dni, ale liczymy, że zostanie ona podjęta wcześniej.
To nie pierwszy brak w dokumentach, który przedłuża procedurę. W styczniu Witold Król, konserwator zabytków zajmujący się uzgodnieniami dotyczącymi remontu zabytkowego dworca w Nowym Sączu, upomniał się w PKP o brakujące dane dotyczące inspektora nadzoru budowlanego i kierownika budowy.
- W dokumentach były spore braki, ale potraktowaliśmy PKP, nazwijmy to ulgowo, i w grudniu wydaliśmy pozwolenie na prace. Teraz sprawa leży w gestii urzędu wojewódzkiego - mówi Witold Król. Ministerstwo Transportu zarezerwowało na remont sądeckiego dworca 8 mln zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?