- Nie mogę wykluczyć takiego ruchu, ale oficjalnie kwestia nie była jeszcze dyskutowana na zarządzie województwa - odparł w poniedziałek krótko marszałek małopolski Marek Sowa. Samorząd województwa jest dziś głównym właścicielem sądeckiego PKS.
O prywatyzacji nie chce na razie rozmawiać, ani obecny prezes spółki Stanisław Dobosz, ani przewodniczący rady nadzorczej Wiesław Kądziołka. Znacznie chętniej wypowiadają się o wciąż trudnej sytuacji finansowej przedsiębiorstwa, nadmieniając, że pojawiła się nadzieja na poprawę.
- Zeszły rok spółka zamknęła stratą, ale w październiku, grudniu i styczniu osiągnęła niewielki zysk - dodaje Kądziołka.
Prezes Dobosz zapowiada tymczasem, że jeszcze w tym tygodniu o kondycji spółki zamierza rozmawiać z właścicielem. Rozmowy mają dotyczyć wyników audytu przeprowadzonego w spółce i koniecznej restrukturyzacji.
- Musimy przede wszystkim szukać możliwości ograniczenia kosztów - mówi Dobosz. Nie kryje, że bierze pod uwagę zwolnienie częsci załogi. Ilu z około 270 pracowników może stracić zatrudnienie? Tego nie podaje.
Czy Twoim zdaniem sądecki PKS powinien zostać sprywatyzowany? Podyskutuj.
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Tarnów: zabiła go siostra, bo rozlało się mleko
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?