Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podegrodzie: rakotwórcze wysypisko nad rzeką

Iwona Kamieńska
Sądeccy strażacy w niedzielę wieczorem ratowali Dunajec przed poważnym skażeniem. W Podegrodziu ktoś wrzucił do koryta rzeki kilkanaście beczek wypełnionych podejrzaną substancją. Dzikie wysypisko z beczek i odpadów budowlanych odkrył przypadkiem mieszkaniec okolicy Jacek Obrzut. Natychmiast wezwał straż pożarną i powiadomił o znalezisku sąsiada - radnego powiatowego Zenona Szewczyka.

- To były ogromne dwustulitrowe beczki zrzucone na skarpę opadającą w kierunku wody powyżej żwirowni - mówi Szewczyk. - Osiem było pełnych, trzy puste. Z jednej olej wyciekał przez korek. Mogło być tego więcej. Rzeka w tym miejscu jest głęboka, a skarpa stroma, nie wiemy, czy coś nie stoczyło się do wody.

Paweł Motyka, zastępca komendanta sądeckiej straży pożarnej, poinformował w poniedziałek, że w beczkach był zużyty olej silnikowy. - Prawdziwa bomba ekologiczna! - dodał.

Strażacy wydobyli beczki z koryta rzeki i przekazali pracownikom gminy Podegrodzie. - Sprawdziliśmy Dunajec na odcinku kilometra. Nie znaleźliśmy nic, ale nie wykluczam, że część wysypiska popłynęła z nurtem - stwierdził Motyka.

Zenon Szewczyk podejrzewa, że sprawca dobrze przygotował "zrzut"niebezpiecznych odpadów. - Musiał podjechać ciężarówką po wcześniejszym rozpoznaniu terenu, bo nawet strażacy mieli problemy z dotarciem na miejsce swoim wozem - mówi Szewczyk. - Aż przykro pomyśleć, że ktoś z miejscowych mógł okazać się takim barbarzyńcą. Przecież nieopodal w Świniarsku są ujęcia wody sądeckich wodociągów!

Sprawę zgłoszono na policję, aby ustaliła właściciela beczek. Mieszkańcy Podegrodzia podpowiadają mundurowym, że "zrzut" raczej nie pochodzi z małego warsztatu. Musiał też pojawić się w korycie w ciągu dwóch dni przed niedzielą, gdyż wcześniej wysypiska w tym miejscu nie było.

Prezes spółki Sądeckie Wodociągi Janusz Adamek uspokaja, że nawet jeśli doszło do zanieczyszczenia Dunajca, nie trzeba obawiać się o jakość wody do picia. - Badamy wodę kilkakrotnie, zanim trafi do sieci. Nie ma powodów do niepokoju, że z kranów popłynie skażona woda - zapewnia Adamek.

Oleje przepracowane w świetle obowiązującego w Polsce prawa są zaliczone do odpadów niebezpiecznych dla zdrowia człowieka i środowiska. W wyniku spalania paliwa w wysokiej temperaturze powstają substancje silnie rakotwórcze. Utylizacja zużytych olejów silnikowych wymaga specjalnych pozwoleń.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Lekarz leczył seksem. Ofiara domaga się 100 tys. zł

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto