Ponad ćwierć tysiąca ludzi odwiedziło "Słodki Namiot" w Trzech Koronach w Nowym Sączu

Jak co roku w listopadzie, z przerwą kowidową w 2020 r., Koło Przyjaciół Dzieci Chorych na Cukrzycę przy nowosądeckim Oddziale Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, zorganizowało akcję profilaktyki pozwalającą mieszkańcom miasta oraz regionu zorientować się, czy nie są zagrożeni zachorowaniem na cukrzycę. W Galerii Handlowej Trzy Korony każdy mógł bezpłatnie wykonać pomiar cukru we krwi oraz skorzystać z konsultacji z lekarką - specjalistką diabietolog oraz społecznymi konsultantami profilaktyki cukrzycowej.

Podczas fotograficznego dokumentowania wydarzeń w Słodkim Namiocie podeszła do mnie mała dziewczynka i oznajmiła, że właśnie dowiedziała się od mamy, że fotografowałem ja w szpitalu zaraz po urodzeniu, a ona ma teraz sześć lat i ja znowu ją fotografowałem przy badaniu. Pokazała, że w chwili naszej rozmowy paluszek do nakłucia nadstawia jej siostrzyczka zaś mama i tata stoją w kolejce do pani pielęgniarki.

Stanowiska diagnostyczne rzeczywiście obsługiwały pacjentów, od dzieci po seniorów, niemal bez przerwy. Wolontariusze chodzący po galerii zachęcali do skorzystania z badań. Na małej wystawie zajmującej jeden ze stolików pokazywali jak dużo cukru przyjmujemy w pokarmach nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

- Obok bułki, torebki smakowitych żelków, słodkiego rogalika czy butelki gazowanego albo pomidora ustawiliśmy słoik napełniony taką ilością cukru jaką zawiera to jedzenie i tylko słoik przy pomidorze był pusty- wyjaśnia Monika Klimek z Koło Przyjaciół Dzieci Chorych na Cukrzycę przy sądeckim Oddziale TPD. - Rozdawaliśmy także materiały wyjaśniające postepowanie w przypadku wykrytej cukrzycy lub dopiero pojawiającego się zagrożenia ta chorobą.

Dyżurująca w Słodkim Namiocie specjalistka diabetologii lekarka Urszula Szewczyk nie kryje zadowolenia, że w tegorocznej edycji po sprawdzeniu poziomu cukru we krwi musi przychodzić do niej na konsultacje nieporównanie mniej osób niż w latach minionych.
- To dowód, że mniej osób ma objawy cukrzycy lub symptomy zagrożenia tą podstępną chorobą, bo tylko te są kierowane do mnie na konsultację - mówi doktor Urszula Szewczyk. - Być może czas pandemii koronawirusa wyczulił ludzi na troskę o zdrowie i styl odżywiania.

Według Moniki Klimek w poprzednich edycjach Słodkiego Namiotu nawet co czwarta lub co piata osoba z badających się miała niepokojące symptomy i była kierowana do dyżurującej lekarki. W tym roku, podczas trzygodzinnej akcji, takich przypadków było tylko kilka. Jeśli choć w części przyczyniły się do tego nasze wieloletnie działania, to wiemy, że warto je kontynuować w kolejnych latach.