Powiatowy Urząd Pracy coraz bliżej

Sądecki samorząd powiatowy pokonał kolejne trudności formalne w tworzeniu samodzielnego urzędu pracy. Pozytywną opinię w tej sprawie wyraził wojewoda małopolski i Wojewódzka Rada Zatrudnienia. - Powoli i systematycznie spełniamy wymogi postawione przez ministra pracy - mówi Krzysztof Michalik, członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego. - Kilka miesięcy temu minister określił nam bowiem warunki, jakie trzeba spełnić, by uzyskać zgodę resortu na podział nowosądeckiego urzędu pracy. Po podziale, osobne urzędy będą dla mieszkańców Nowego Sącza i dla mieszkańców powiatu nowosądeckiego.

Samorządowcy powiatowi motywują swoje starania o oddzielenie inną strukturą bezrobocia w mieście i poza nim, koniecznością szerszego dotarcia z działaniami do gmin oraz o wiele wyższą stopą bezrobocia w regionie niż w jego stolicy. W Nowym Sączu waha się ona w okolicy 14 procent, a w powiecie - 29 procent. Dlatego też kilka miesięcy temu powiat podjął starania o utworzenie własnego PUP, co jest jednym z zadań powiatowego samorządu. Do tej pory było ono realizowane w jednej instytucji z miastem, a teraz - ze względu na specyfikę bezrobocia - będzie osobno.

- Przed spotkaniem członków Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia omawialiśmy sprawę na spotkaniu z wojewodą Witoldem Kochanem, szefostwem PUP, WUP i prezydentem Nowego Sącza - dodaje Krzysztof Michalik. - Nasze działania w tym zakresie są konsekwentne. Wsparł nas w tym w czasie obrad Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia Andrzej Szkaradek, który wykazał duże zrozumienie dla stanowiska samorządu powiatowego Sądecczyzny. Dzięki upartym staraniom powiatu, już kilka tygodni temu pozytywną opinie wyraziła Powiatowa Rada Zatrudnienia. Teraz jej zdanie podzieliła Wojewódzka Rada Zatrudnienia i wojewoda. Potrzeba jeszcze opinii Komisji Dialogu Społecznego działającej przy wojewodzie i będzie można ponownie wysyłać wniosek do ministra. - Wtedy wszystkie warunki będą spełnione i minister, który już wcześniej wyraził swój pozytywny stosunek do naszego wniosku, będzie mógł wydać pozytywną decyzję - stwierdza Krzysztof Michalik. - To pozwoli przejść do ostatniego etapu zmian i zapoczątkowania rzeczywistego funkcjonowania PUP. Oby było to jak najszybciej.