WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Dla sądeckich strażaków środa, 12 stycznia 2022 r., była czasem poszukiwań zaginionej 67-letniej kobiety. Działania te prowadzili w nocy i kontynuowali w dzień. Akcja była zakrojona na wielka skalę, bo z 56 strażakami uczestniczyło w niej 40 policjantów oraz 20 ratowników Grupy Krynickiej GOPR. Tuż przed godziną piętnastą zaprzestano przeszukiwania terenu w dzielnicy Poręba Mała w Nowym Sączu, a policja przeszła do działań operacyjnych. W tym czasie kobiety nie odnaleziono.
Jak relacjonuje Krystyna Ogorzałek, pełniąca służbę oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, pierwszą w środę akcją typowo strażacką było gaszenie sadzy, które zapaliły się w kominie jednego z domów w miejscowości Bilsko w gminie Łososina Dolna. Tam strażacy z PSP w Nowym Sączu i OSP w Łososinie Dolnej wyruszyli poderwani alarmem odebranym o godz.7.19.
Także wyjazdem do pożaru spowodowanego zapaleniem się sadzy w kominie sądeccy strażacy kończyli tę środę. O godz. 16.18 ogniowe larum dotarło do nich z Królowej Górnej w gminie Kamionka Wielka. Tam, wraz z druhami z miejscowej OSP działała rota PSP z Nowego Sącza.
W środę strażacy wzywani byli również na miejsce wypadku drogowego. Niemal, w samo południe, na ul. Długoszowskiego w Nowym Sączu w zderzeniu rozbiły się dwa samochody z numerami rejestracyjnymi powiatu nowosądeckiego (KNS) - osobowy citroen C3 i dostawczy ford transit. Na szczęście nikt nie został dotkliwie poszkodowany.
Sprawdź aktualne utrudnienia
Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.
Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
