Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Lipnicy Wielkiej. Pół setki strażków kilka godzin walczyło z ogniem. Z domu nie zostało nic [ZDJĘCIA]

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
PSP Nowy Sącz, OSP z gminy Korzenna
O godz. 4.27 w niedzielę, 15 listopada 2020 r., oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu odebrał ogniowe larum z gminy Korzenna. Alarmujący podawał, że w Lipnicy Wielkiej wielki pożar trawi drewniany dom. Na miejsce zostały wysłane liczne zastępy, które długo walczyły z ogniem.

FLESZ - Apel do ozdrowieńców: oddawajcie krew

Pożar w Lipnicy Wielkiej wybuchł w nocy

Alarm o wielkim pożarze w Lipnicy Wielkiej spowodował, że w niedzielę nad ranem oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu natychmiast skierował do tej wioski w gminie Korzenna nie tylko zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu i druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lipnicy Wielkiej.

Do akcji wysłane zostały również ochotnicze straże pożarne Korzenna, Korzenna Centrum, Mogilno, Wojnarowa oraz Jasienna.

W chwili przybycia pierwszych strażaków pożarem objęty był już cały drewniany budynek mieszkalny, w którym na szczęście nie było ludzi.

Grozę sytuacji spotęgowała wiadomość, że wewnątrz domu trawionego przez ogień znajduje się butla gazowa. Strażacy doskonale wiedzieli, że gdyby doszło do jej przegrzania i wybuchu efekt byłby tragiczny.

Akcja strażaków była bardzo trudna

Dom płonął niczym pochodnia i jedynym sposobem zabezpieczenia pobliskich budynków przed przerzuceniem się ognia była jego rozbiórka. Na miejsce działań przybyła koparka, której operatorem oraz właścicielem był strażak z OSP Lipnica Wielka. Koparką tą wykonano całkowitą rozbiórkę budynku.

Gorejące belki odciągano z pogorzeliska, a następnie rozcinano i zalewano wodą. Walka 55 strażaków z ogniowym żywiołem trwała trzy i pół godziny. Z domu, nie zostało nic.

Przyczyna pożaru jeszcze nie jest ustalona.

Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!



Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto