Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problemy z Kartą Nowosądeczanina i bezpłatnym parkowaniem

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Karty Nowosądeczanina otrzymało niespełna 3 tysiące z 20 tysięcy mieszkańców miasta, którzy złożyli wnioski. I choć miała upoważniać właściciela do darmowego parkowania na terenie miasta przez 90 minut, to są tym spore problemy. System nie był na to przygotowany.

FLESZ - Ceny idą w górę. Co zdrożeje w 2020 roku?

„Wykorzystano już czas bezpłatny na tej Karcie Mieszkańca” - taki komunikat w minionym tygodniu aż czterokrotnie oznajmił panu Jerzemu, mieszkańcowi Nowego Sącza, że nie otrzyma 90 minut parkingu w gratisie.

- Korzystam z parkingu codziennie. W minionym tygodniu tylko raz zadziałała karta i udało się nie płacić za półtorej godziny - zaznacza pan Jerzy. - Początkowo wymyślałem, że może to błąd urządzenia, więc poszedłem do kolejnego parkomatu. Zobaczyłem ten sam komunikat. Po kilkunastu próbach skorzystania z karty odpuściłem.

To nie jedyny mieszkaniec Nowego Sącza, który ma problem z niedziałającą kartą. Do naszej redakcji zgłosiło się kilka osób zirytowanych brakiem obiecanych 90 darmowych minut. Jak podkreślają, ponad miesiąc czekali na Kartę i chcieliby w pełni z niej korzystać. Tym bardziej, że teraz opłata parkingowa jest wyższa niż w ubiegłym roku.

Jerzy Leszczyński, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Nowym Sączu, które jest operatorem karty, jak i Strefy Płatnego Parkowania, przyznaje, że problemy się zdarzają.

- Każdy sprzęt elektroniczny, zwłaszcza taki jak nasz, który ma już co najmniej osiem lat, ma prawo odmówić posłuszeństwa. Zdarzają się więc sytuacje, kiedy to Karta Nowosądeczanina nie jest odczytywana - mówi Leszczyński. - Urządzenia pierwotnie miały jedynie przyjmować monety. Później dołożono do nich oprogramowanie umożliwiające płacenie kartą płatniczą. Teraz doszło kolejne, do obsługi Karty. Usterki więc się mogą zdarzyć.

Prezes MPK zaznacza jednak, że w sytuacji, gdy parkomat nie odczytuje Karty, należy podejść do kolejnego urządzenia, które zazwyczaj znajduje się w niedaleko i spróbować jeszcze raz. Jeśli sprzęt odmówi posłuszeństwa, dobrze jest zadzwonić na podany na parkomacie numer i zgłosić usterkę. Brak biletu parkingowego, nawet w sytuacji, gdy nie działa urządzenie, grozi mandatem w wysokości 100 zł.

- Po co narażać się na koszty. My reagujemy na bieżąco i szybko naprawiamy urządzenia. Czasami wystarczy wymienić rozładowaną baterię - dodaje Leszczyński.

Od 10 grudnia ubiegłego roku MPK przyjęło około 20 tys. wniosków o wydanie Karty Nowosądeczanina. Mieszkańcy powinni ją otrzymać w ciągu 30 dni, tak się jednak nie dzieje. Często ten czas jest dłuższy.

- Przygotowujemy około 300 kart dziennie. Drukarki chodzą na dwie zmiany. Nie da się już przyśpieszyć procesu wydawania - zapewnia Leszczyński i dodaje, że do tej pory ponad 3 tys. mieszkańców już otrzymało kartę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Problemy z Kartą Nowosądeczanina i bezpłatnym parkowaniem - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto