Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie budowy stadionu Sandecji. To pokłosie zawiadomienia złożonego przez miejskiego urzędnika

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Wideo
od 16 lat
„Prokuratura Rejonowa w Muszynie wszczęła śledztwo w sprawie wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach spółce Nowosądecka Infrastruktura Komunalna przez prezesa zarządu” – poinformowała PAP. Śledczy sprawą zajęli się po złożeniu zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mariusza Smolenia, kierownika Referatu Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Nowego Sącza.

PAP w opublikowanej w sobotę, 6 listopada depeszy informuje, że do wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach spółce Nowosądecka Infrastruktura Komunalna przez prezesa zarządu mogło dojść w okresie od 25 lutego 2022 r. do października 2023 r. Przypomina także wynik kontroli Urzędu Zamówień Publicznych z marca 2023 r. UZP uznał wówczas, że postępowanie przetargowe na budowę stadionu Sandecji w Nowym Sączu zostało przeprowadzone z naruszeniem ustawy Prawo zamówień publicznych. Mowa o aneksie na rozbudowę powstającego obiektu, jaki miejska spółka NIK podpisała z Grupą Blackbird. UZP uznał, że NIK powinna ogłosić nowy przetarg na to zadanie.

- Zawarcie aneksu stanowiło obowiązek spółki wynikający z uchwały podjętej przez Radę Miasta Nowego Sącza, której przedmiotem była zmiana wymagań stawianych Spółce w zakresie powierzonego zadania własnego - budowy stadionu sportowego. Spółka dochowała najwyższej możliwej staranności w procesie jego zawarcia, w szczególności uprzednio pozyskała opinie prawne oraz opinię techniczną. Przedmiotowe opinie zgodnie potwierdzają, te wszystkie ustawowe przesłanki zawarcia aneksu zostały spełnione – tłumaczyła nam w marcu Anna Bednarczyk-Maśko, ówczesna prezes Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej.

Jednak to nie wynik kontroli UZP jest pokłosiem prokuratorskiego śledztwa. W piątek, 3 listopada, na swoim prywatnym koncie na Facebooku (posty są publiczne) Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Nowego Sącza, opublikował zawiadomienie, które otrzymał z Prokuratury Rejonowej w Muszynie.

„Dwa miesiące temu złożyłem do nowosądeckiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dając szansę tym, którzy publicznie twierdzili, że posiadają wiedzę wskazującą na zaistnienie poważnych naruszeń prawa na złożenie zeznań do protokołu – napisał Mariusz Smoleń. „Bardzo się cieszę, że potraktowano poważnie moje zawiadomienie, choć nie jest dla mnie jasne przekazanie sprawy do Muszyny”.

Kierownik referatu UM Nowego Sącza zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył bowiem w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu. Wszystko wskazuje na to, że tam podjęto decyzję o wyłączeniu się jednostki z prowadzenia śledztwa i przekazania właśnie do Muszyny.

"Warto zadać sobie pytanie, dlaczego do tej pory żaden „kozak w necie”, pseudoposeł, czy „aktywny radny rady” nie powiadomił organów ścigania, pomimo solennych zapewnień, że kieruje nimi troska o nasze pieniądze? Rodzi się całkiem uzasadniona myśl, że wcale nie chodzi tutaj o dobro wspólne, tylko o medialny szum, kliknięcia i chwilę atencji, polityczny teatr w trakcie sesji Rady Miasta" - skomentował na Facebooku miejski urzędnik.

Mariusz Smoleń także treść złożonego przez siebie zawiadomienia o możliwości popełnienia szeregu przestępstw oraz uzasadnienie opublikował na Facebooku. Powołuje się przy tym na publikację felietonu „Pański gest, czyli jak Nowy Sącz podarował prezesowi Kosowi 27 milionów”, który ukazał się na portalu miastons.pl. We wniosku podkreślił, że „ważne dowody na popełnienie przestępstw” są w posiadaniu redakcji portalu, jego redaktora naczelnego oraz innej osoby, która komentowała sprawę na portalu Facebook.

Jak się okazuje śledczy zawiadomienie przyjęli i postanowili wszcząć śledztwo w sprawie o czyn z art. 296 par. 1 i 3 Kodeksu karnego, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

„W najbliższym czasie zwrócę się do prokuratury podając nazwiska kolejnych osób, których publiczne wypowiedzi wskazują na to, że posiadają wiedzę i dowody w sprawie, w szczególności takich, które sprawują funkcje pochodzące z wyboru” – zapowiedział Smoleń. - „Ze spokojem czekam na wynik śledztwa i już dziś zapowiadam, że po jego zakończeniu wystąpię o ujawnienie treści zeznań świadków”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto