Marianna Sasim, hydrolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie nie ma dobrych wiadomości dla mieszkańców całego naszego regionu. - Poziom wód w rzekach obniża się i to gwałtownie - mówi hydrolog.
Zejście do podziemia grozi nie tylko Łososinie w Łososinie Dolnej. W Grybowie rzeka Biała miała rekord posuchy na poziomie 212 cm, a teraz zaledwie 204 (od niedzieli do poniedziałku opadła o 1 cm). W tym samym czasie Dunajec w Nowym Sączu obniżył poziom o kolejnych 6 cm. Poprad w Starym Sączu nigdy wcześniej nie spadł poniżej 32 cm. Teraz ma zaledwie 24.
Równie drastycznie jak rzeki wysychają studnie. Weekend diametralnie powiększył lokalną mapę suszy. Miasto Grybów oddało pustynny prymat gminie Korzenna. Tam bez wody jest już 443 gospodarstwa.
Ryszard Wąsowicz, dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatu Nowosądeckiego, na kolejnych miejscach pod względem braku wody wymienia gminy - Łącko (322 gospodarstwa), Grybów (320), Gródek nad Dunajcem (200), Podegrodzie (110) i miasto Grybów (100). Najmniej suszę w kranach odczuwa Stary Sącz, gdzie trzeba dowozić wodę do 12 gospodarstw. - We wrześniu dowożono wodę już około 150 razy - wylicza bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta straży pożarnej w Nowym Sączu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?