Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodziny z podsądeckiej Kamionki opuszczają domy

Jerzy Wideł
Strażacy ratują domy, na które zjechały ziemia i drzewa
Strażacy ratują domy, na które zjechały ziemia i drzewa Jerzy Wideł
Do ośmiu wzrosła liczba rodzin, które musiały opuścić swoje domostwa w Kamionce Wielkiej koło Nowego Sącza. Budynki nie zostały podtopione. Zagrożenie spowodowały nowo powstałe osuwiska. Ponad 20 arów lasu zsunęło się jak kożuch po zboczu górskim na osiedle Nad Koleją. Pnie drzew oparły się o dachy.

- Gmina skierowała mnie do Domu Pomocy Społecznej, inni sąsiedzi zamieszkują u swoich rodzin i w gospodarstwach agroturystycznych. Co dalej, nie wiemy - relacjonował wczoraj 67-letni Stanisław Uroda, właściciel jednej z posesji.

Potężny dąb zatrzymał się dopiero na jego budynku, dzięki czemu powstrzymał inne drzewa, które mogły zrównać z ziemią sąsiednie zabudowania położone poniżej. Strażacy przyjechali wkrótce po wezwaniu z wielkim wysięgnikiem. Ścięli kilkanaście największych drzew zagrażających domom i pomogli w ewakuacji mieszkańców.

- Za kilka dni ludzie być może powrócą do swoich domów. Ale to zależy od opinii ekspertów od osuwisk - zapowiada wójt Kamionki Wielkiej Kazimierz Siedlarz.

Parę lat temu nieopodal przesiedlono już pięć rodzin, których domom zagroziło osuwisko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto