Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Również Gorlice mają swojego pytona. Tyle że grzecznie żyje w terrarium. W domach gorliczan też można spotkać egzotykę

Halina Gajda
Nasz, gorlicki pyton tygrysi żyje grzecznie w wielkim terrarium. Ma się dobrze. Głównie leniuchuje
Nasz, gorlicki pyton tygrysi żyje grzecznie w wielkim terrarium. Ma się dobrze. Głównie leniuchuje fot. halina gajda
My też mamy swojego pytona tygrysiego. Wprawdzie nie dostarcza nam takich emocji, jak ten, którego od kilku dni szuka połowa mazowieckiej policji, ale swoje, słuszne rozmiary ma. I trudno się dziwić, że warszawski uciekinier budzi lekki dreszcz na plecach. Gad ma naprawdę zacne rozmiary. Nasz, na szczęście nigdzie się nie wybiera, bo ma doskonałą opiekę w jednym z budowlanych marketów. Okazuje się też, że gorliczanie w zaciszu czterech ścian mają niejednego egzotycznego zwierza.

Pyton w markeciem a jasną, tak naprawdę, żółtą skórę.Widać go z daleka. Dnie spędza nieruchomo, pozwijana wedle własnej wygody. Sprawia wrażenie, że nic, co dzieje się wokół, specjalnie go nie obchodzi. Z ludźmi, którzy się mu z ciekawością przyglądają włącznie.

W gorlickim rejestrze: boa, żółwie, papugi, warany.

..
Właściciele egzotyczny zwierząt, muszą je zgłaszać rejestru prowadzonego przez starostwo. Wszystko to zgodnie z konwencją o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (CITES). Okazuje się, że mamy w powiecie jednego pytona tygrysiego, ale jest też wiele innych, równie niecodziennych gatunków, choćby siedem pytonów królewskich, cztery boa dusiciele, jest też jeden boa tęczowy.
- Mimo wszystko nie jesteśmy jakimiś specjalnymi fanami egzotycznych zwierząt w domach - mówi Maria Puścizna-Syc, naczelniczka wydziału ochrony środowiska starostwa w Gorlicach. - Rocznie, mamy co najwyżej kilkanaście zgłoszeń od osób, które takie zwierzęta kupiły - dodaje.
Na szczęście nie ma też mody, która gdzieniegdzie zaczyna się pojawiać - papuga na komunię, pająk na urodziny, jaszczurka pod choinkę.
- Liczba zgłoszeń od lat utrzymuje się na stałym poziomie - podkreśla.
Zdecydowanie gustujemy w papugach. W powiecie, przynajmniej w statystykach wydziału, jest ich około siedemdziesięciu i należą do różnych gatunków. Najczęściej spotkamy rozelle białolice i lilianki. Żółwie lubimy, ale jakby mniej - rejestry mówią o dziewięciu żółwiach greckich, trzech stepowych. Są też żółwie czerwonolice, po jednym mauretańskim i obrzeżonym.
Jaszczury też się mają swoich miłośników, ale jest ich raptem tylko trzech.

Egzotyka owszem, ale bez szaleństw w zakupach

Marek Dziadzio od lat prowadzi w Gorlicach sklep zoologiczny. Egzotyka nie jest mu więc obca. Realizował już nie jedno zamówienie. Wyraźnie też dostrzega pewne trendy.
- Teraz popularne są jeże pigmejskie. Są też chętni na agawy błotne i brodate - wylicza.
Zdarzyło mu się, że ktoś zamówił u niego straszyka. To taki owad, który występuje w ponad trzech tysiącach gatunków. Może mieć od dwunastu do… ponad sześciuset milimetrów długości.
- Dwa razy sprowadzałem pytony królewskie, ale z tych, które dorastają najwyżej do półtora metra - dodaje. - Rzadziej zdecydowanie pojawiają się amatorzy na duże papugi - kakadu, ary czy żako - opowiada.

Ani przytulić, ani pogłaskać, o spacerze też nie ma mowy

Wojciech Wójcik, lekarz weterynarii z Gorlic na pytanie o egzotyczne zwierzęta w jego gabinecie, odpowiada dowcipnie: wiewiórka…
- A już tak na poważnie, to zdarzyło się, że ktoś przyniósł legwana czy iguanę. I to by było wszystko w tym temacie. Zdecydowanie wolimy jednak pieski i kotki - komentuje. - Jeśli ktoś ma egzotyczne, rzadkie zwierzę, które zaczyna mu chorować, to raczej szuka specjalistów w tej konkretnej dziedzinie, a nie weterynarza - dodaje.
Z egzotyką bywa najczęściej tak, że możną ją tylko podziwiać przez szkoło albo klatkę. Małgorzata Szmigielska, gorliczanka upodobała sobie pająki ptaszniki.
- To nie są zwierzątka, z którymi można się pobawić, pogłaskać je czy wyjść z nimi na spacer - opowiadała nam rozbawionym głosem miłośniczka pająków ptaszników.
- Siedzą sobie w terrarium i można co najwyżej na nie popatrzeć - dodaje.

ZOBACZ KONIECZNIE:

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto