Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozwój polsko-słowackich połączeń transportowych w Dolinie Popradu z protestem w tle

Alicja Fałek
Alicja Fałek
W 2015 r. właściciele firm transportowych manifestowali za zniesieniem ograniczenia tonażu na moście granicznym Piwniczna-Mnisek nad Popradem. Były obietnice Słowaków, ale wciąż niespełnione
W 2015 r. właściciele firm transportowych manifestowali za zniesieniem ograniczenia tonażu na moście granicznym Piwniczna-Mnisek nad Popradem. Były obietnice Słowaków, ale wciąż niespełnione Alicja Fałek
Zniesienie ograniczeń tonażowych po stronie słowackiej oraz utworzenia nowego europejskiego korytarza transportowego przez przejście Muszyna – Plaveč omawiali polscy i słowaccy ministrowie. Tymczasem część mieszkańców Piwnicznej protestuje przeciw obwodnicy, w obawie przed tirami, które mogą zniszczyć uzdrowisko.

Stefanik: Francja ma stać się głównym dostawcą prądu dla Europy

od 16 lat

W Starej Lubovni na Słowacji spotkali się minister infrastruktury Andrzeja Adamczyka oraz minister transportu i budownictwa Słowacji Andrej Doležal. Rozmawiali o możliwościach i perspektywach rozwoju połączeń transportowych pomiędzy oboma krajami. Dotyczyły one zwłaszcza rejonów przygranicznych: Ziemi Sądeckiej po stronie polskiej oraz Regionu Preszowskiego po stronie słowackiej.

Z aprobatą przyjęto propozycję polskiego ministerstwa dotyczącą utworzenia nowego europejskiego korytarza transportowego Morze Bałtyckie – Morze Czarne / Morze Egejskie. Jedną częścią składową byłby szlak drogowy S19 (Via Carpatia). Drugą zaś linia kolejowa przez przejście Muszyna – Plaveč (postulowana Rail Carpatia).
Ministrowie obie krajów omówili też wspólne działania na rzecz dostosowania ciągu drogowego Poprad – Kežmarok – Stará L’ubovňa – Nowy Sącz – Brzesko dla ruchu bez ograniczeń tonażowych.

- Celem rozwoju infrastruktury drogowej między Brzeskiem a Piwniczną jest zapewnienie możliwości rozwoju dla wschodniej części województwa małopolskiego, zaś rozbudowa dróg po stronie słowackiej będzie impulsem do rozwoju zachodniej części samorządowego kraju Preszowskiego - uważa minister Andrzej Adamczyk. - Tylko dzięki skoordynowaniu naszych wysiłków uzyskamy pełny zwrot z naszych inwestycji i korzyści dla wszystkich mieszkańców przygranicznych, sąsiedzkich regionów.

GDDKiA jest w trakcie modernizacji DK 87. Tyle że, zarówno w Barcicach, jak i w Piwnicznej-Zdroju, gdzie ma powstać obwodnica uzdrowiska, są protesty mieszkańców. Natomiast strona słowacka mimo obietnic, na razie nie podjęła się działań, które pozwoliły na zniesienie ograniczenia tonażu na odcinku od Starej Lubovni do mostu granicznego w Mnisku nad Popradem. Wciąż obowiązuje ograniczenie do 12 ton.

- Prędzej, czy później Słowacy doprowadzą tę trasę do takiego stanu, że będzie możliwy nią tranzyt bez ograniczeń. Jeśli nie wybudujemy obwodnicy Piwnicznej, to tiry, tak jak teraz, ale w większej liczbie, będą przejeżdżać przez nasz rynek - zaznacza Dariusz Chorużyk, burmistrz Piwnicznej-Zdroju. - Protesty wąskiej grupy mieszkańców mogą doprowadzić do tego, że stracimy środki, które rząd ma zabezpieczone na budowę.

Inaczej sprawę widzą członkowie Komitetu Społecznego w Piwnicznej, którzy niedawno złożyli zażalenie na postanowienie burmistrza uzdrowiska o konieczności oceny oddziaływania na środowisko budowy obwodnicy. Tym samym na dłuższy czas zablokowali możliwość dalszych prac projektowych.

- Słowacja czuje nacisk Polski na zniesienie zakazu, ale od lat nic z tym nie zrobi. Jedynie obiecuje - zaznacza Krzysztof Polakiewicz, reprezentant komitetu.

Przykładem jest rok 2015, kiedy to niespełna rok po otwarciu mostu granicznego w Piwnicznej właściciele firm transportowych podczas manifestacji domagali się otwarcia dla nich ruchu na granicy. Na początku 2016 r. były obietnice, że najpóźniej za cztery lata rozpoczną remonty. Wcześniej mówili o latach 2016-2020. Tymczasem oprócz łatania dziur, na trasie Mnisek-Stara Lubovnia większych remontów brak. Co więcej jakiś czas temu tuż przed wjazdem na górę Vabec od strony polskiej uaktywniło się osuwisko, które zabrało jedną nitkę drogi. Słowacy wprowadzili na drodze ruch wahadłowy, a o terminie stabilizacji osuwiska nic nie mówią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rozwój polsko-słowackich połączeń transportowych w Dolinie Popradu z protestem w tle - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto