Proboszcz parafii w Rytrze, ks. Antoni Myjak złamał ciszę wyborczą - twierdzą przedstawiciele komitetu wyborczego, który w wyborach wójta popierał Roberta Tokarczyka. Ich zdaniem, kapłan podczas kazania na dwóch mszach w wyborczą niedzielę jednoznacznie zasugerował parafianom, na kogo mają głosować.
Czytaj także: Wyniki wyborów w gminie Rytro: wójtem Władysław Wnętrzak (GORĄCA DYSKUSJA)
- Ksiądz mówił o jakimś anonimie, że to jest złe i niegodziwe. Wyraźnie powiedział, kogo krzywdzi ten anonim, podał nazwisko obecnego wójta i jego funkcję - twierdzi jeden z mieszkańców, który słuchał kazania ks. Myjaka. - W ten sposób z wójta Władysława Wnętrzaka zrobił ofiarę i pomógł mu wygrać wybory.
Po mszy kilku parafian poszło do proboszcza, żeby zwrócić mu uwagę. Ksiądz - według ich relacjo - nie wypierał się swoich słów, ale tłumaczył, że chodziło mu tylko o sprzeciw wobec niegodnych metod walki wyborczej.
W rozmowie z nami ksiądz nie chciał komentować wypowiedzi podczas niedzielnych nabożeństw. - Nic na ten temat nie wiem i nie będę się wypowiadał - odpowiadał krótko na każde z pytań.
Tymczasem członkowie komitetu Roberta Tokarczyka postanowili nie zostawiać tego wydarzenia bez reakcje. Złożyli oficjalne zawiadomienie do policji o złamaniu ciszy wyborczej. - Wpłynęło do nas takie zawiadomienie, ale jest za wcześnie, żeby oceniać tę sytuację - zastrzega rzecznik prasowy KMP w Nowym Sączu Elżbieta Gargas-Michalik.
Grupa mieszkańców Rytra napisała też skargę do ordynariusza diecezji tarnowskiej ks. bp. Wiktora Skworca. - "Proboszcz Myjak wielokrotnie zwracał się do wiernych, aby ci - nie wierzyli w anonimy, które są rzekomo wymierzone w osobę wójta Władysława Wnętrzaka" - czytamy w liście do biskupa Skworca. - "Przedstawiona sprawa wydaje się być jeszcze bardziej istotna, jeśli weźmie się pod uwagę sam wynik wyborów, które rozstrzygnęły się różnicą zaledwie 72 głosów. Postawa naszego proboszcza wydaje się mieć, więc znaczący wpływ na ich ostateczny rezultat" - uważają autorzy.
O tym, że kazanie księdza wpłynęło na wynik wyborów przekonana jest m.in. Krystyna Padula, pełnomocnik komitetu Tokarczyka. - Byłam mężem zaufania w jednej z komisji i na własne uszy słyszałam, jak matka mówiła do córki, żeby głosowała na wójta Wnętrzaka, bo tak mówił ksiądz - przekonuje Padula.
Wójt Władysław Wnętrzak, który wygrał wybory niechętnie komentuje sprawę. - Byłem na tej mszy i moim zdaniem ksiądz tylko skrytykował posługiwanie się anonimami w kampanii - uważa wójt.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?