Kobieta miała być świadkiem w procesie. Policja obserwowała kamienicę, w której mieszka i rozmawiała z jej sąsiadami. Nie byli w stanie wskazać miejsca pobytu poszukiwanej osoby. Dlatego sąd odroczył rozprawę do 29 maja. Nie wyklucza, że policjanci będą musieli doprowadzić świadka siłą, a jeśli zajdzie taka potrzeba, rozważy nawet konieczność zatrzymania.
Podczas majowej rozprawy sąd przesłucha także biegłego psychologa i oceni opinię lekarzy odnośnie przyczyn śmierci brata Pawła K. Obrona od początku twierdzi, że do zgonu mogły doprowadzić wcześniejsze obrażenia mózgu mężczyzny, którego kilkakrotnie pobili chuligani.
Przypomnijmy, że w maju 2011 r. Paweł K. wdał się w bójkę z bratem. Podejrzewał, że ten ukradł mu paczkę tytoniu. Pobity mężczyzna pięć dni później zmarł w sądeckim szpitalu nie odzyskawszy przytomności. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, które zarzucono oskarżonemu, grozi do 12 lat więzienia. Sąd może zwiększyć karę o połowę jej wymiaru, ponieważ Paweł K. jest recydywistą. Siedział wcześniej w więzieniu za zabójstwo.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?