33-letni Krzysztof P., 29-letni Sebastian R. i 28-letni Remigiusz R. przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze. - Orzeczono warunkowe zawieszenie, ponieważ oskarżeni nie byli dotąd karani za przestępstwa narkotykowe - powiedział Paweł Mrozowski z sądeckiej prokuratury, prowadzący śledztwo.
Pozostała siódemka mężczyzn, którym zarzucono przynależność do gangu dilerów, będzie sądzona w sierpniu. Jest wielce prawdopodobne, że dobrowolnie podda się karze pięciu lat pozbawienia wolności 37-letni Rafał P., który według prokuratury kierował grupą.
Mężczyzna przyjechał do Nowego Sącza z Ostrowca Świętokrzyskiego i szybko zorganizował w mieście siatkę dilerską. W narkotyki zaopatrywał się u nieustalonego hurtownika. Niemal na pewno trafi za kratki, ponieważ był już trzykrotnie skazywany za przestępstwa narkotykowe przez sądy w Ostrowcu, Kielcach i Zakopanem. W więzieniu spędził w sumie ponad sześć lat. W jego sądeckim mieszkaniu znaleziono rewolwer kalibru 5,6 mm z 18 ostrymi nabojami. Nie miał zezwolenia na broń.
Przypomnijmy, że grupa dilerów działała od marca 2010 do maja 2011 r. Według prokuratury w tym czasie wprowadziła na rynek 26 kilogramów amfetaminy i marihuany o czarnorynkowej wartości 780 tys. zł.
Dilerzy rozprowadzali narkotyki w Nowym Sączu, Gorlicach i Krośnie. Towar odbierali też klienci z Podhala, którzy przyjeżdżali po narkotyki do Nowego Sącza.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
