Sądeccy „Żołnierze Wyklęci” mają swój Krzyż Partyzancki na cmentarzu komunalnym

Sądeckie Stowarzyszenie „Żandarmeria” swoją nazwą nawiązuje do jednego z oddziałów Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej, który do 1949 roku działał między Halą Łabowską a Turbaczem. To właśnie jego kapelanem był ks. Władysław Gurgacz, a do kompani należało wielu bohaterskich sądeczan, których jeszcze do niedawna można było spotykać przy okazji patriotycznych uroczystości. Sądeczanie z tej współczesnej „Żandarmerii” od kilku lat upamiętniają losy żołnierzy związanych z antykomunistyczną konspiracja. 1 marca w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana w Nowym Sączu odsłonięto Krzyż Partyzancki poświęcony sądeckim „niezłomnym”. Stanął nieopodal kwatery Żołnierzy Września.

- Dla stowarzyszenia Żandarmeria i wszystkich naszych przyjaciół, którzy wspierają nas w naszych celach, czyli upamiętniania konspiracji antykomunistycznej i antyniemieckiej był to swoisty testament, który otrzymaliśmy od kapitana Józefa Stojka dobrych kilka lat temu. Na sadeckim cmentarzu spoczywa wielu żołnierzy podziemia niepodległościowego – zaznacza Kamil Olesiński, prezes Stowarzyszenia Żandarmeria. - Mamy dokumenty, gdzie są pochowani, ale nie mamy możliwości ingerencji w groby. Nie możemy tez liczyć na pomoc instytucji, które powinny się takimi rzeczami zajmować, więc postanowiliśmy postawić taki krzyż, przy którym będziemy zawsze mogli się pomodlić za naszych bohaterów – dodaje.

Na metalowym Krzyżu Partyzanckim wyryte są nazwiska i daty życia kilkunastu żołnierzy związanych z Polską Podziemną Armią Niepodległościową, oddziałami: Żandarmeria, Polska Armia Odwet i Grot. Dziś 1 marca wielu sądeczan odwiedziło cmentarz komunalny i uczestniczyło w Apelu Pamięci przygotowanym przez „Żandarmerię” i sądeckich „Strzelców”.