Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: "Agroliga 2010" dla owiec i bacówki

Arkadiusz Arendowski
Barbara i Włodzimierz Oleksy, właściciele największej hodowli owiec na Sądecczyźnie, marzą o przekazywaniu tradycji pasterskich młodszym
Barbara i Włodzimierz Oleksy, właściciele największej hodowli owiec na Sądecczyźnie, marzą o przekazywaniu tradycji pasterskich młodszym
Dwieście owiec i ponad sto hektarów ziemi, a poza tym owczarnia, szałas pasterski, bacówka i budynki gospodarcze. Wszystko w przepięknej i czystej okolicy na terenie Popradzkiego Parku Krajobrazowego harmonijnie wkomponowane w górski krajobraz. Tak najkrócej można scharakteryzować gospodarstwo Barbary i Włodzimierza Oleksy z Powroźnika koło Muszyny, zdobywców pierwszego miejsca w wojewódzkiej edycji konkursu "Agroliga 2010".

Państwo Oleksy nie spoczywają jednak na laurach i już planują nowe inwestycje. W najbliższym czasie chcieliby przystosować pawilony mieszkalne na górskich halach do organizacji agroturystyki, a przede wszystkim zająć się organizacją pierwszej w Polsce bacówki edukacyjnej.

- Mamy tutaj wszystko, co potrzebne. Przebogatą faunę, w tym wilki, rysie, jelenie, sarny i rzadkie gatunki ptaków oraz ogromne zróżnicowanie środowisk roślinnych z chronionymi gatunkami kwiatów i ziół. Dlaczego więc nie mielibyśmy tego wykorzystać? Warto tutaj przyjechać, chociażby dla niepowtarzalnych widoków wschodów i zachodów słońca - wymieniania atuty swojego gospodarstwa Włodzimierz Oleksy.

Jego największym marzeniem jest przekazywanie młodszym pokoleniom prawie zapomnianych tradycji związanych z wypasem owiec. - Przed wojną pasterstwo rozwijało się bardzo dobrze w Beskidzie Sądeckim. Natomiast teraz niewiele jest osób, które potrafią rozpalić watrę, czy produkować wyroby z owczego mleka według tradycyjnych receptur - mówi.

Chciałby, aby gospodarstwo odwiedzali turyści i wycieczki szkolne. Dlatego ogromnym nakładem pracy zbudował betonową drogę dojazdową. Wcześniej na szczyt można było wjechać tylko samochodem terenowym. Gospodarstwo położone jest na wysokości 800 metrów n.p.m. - Mimo trudności, nie zamieniłbym owiec na nic innego - zapewnia gospodarz.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sądecczyzna: "Agroliga 2010" dla owiec i bacówki - Nowy Sącz Nasze Miasto

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto