Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: na drogach spłonęło już 10 samochodów

Fot. Stanisław Śmierciak
Dziesięć aut, które spłonęły na drogach Sądecczyzny, to rekord, jaki w tym roku odnotowali strażacy. Brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu nie pamięta tak wielu pożarów na drogach. Tymczasem rok dopiero przekroczył półmetek.

Drogowa pożoga zaczęła się 5 stycznia. Wtedy w Nowym Sączu na ulicy Barskiej spaliła się skoda. W lutym był pożar opla w Grybowie. W marcu paliły się auta w Kokuszce i Powroźniku. W kwietniu spłonął daewoo w Krynicy. W maju volkswagen golf w Posadowej i fiat w Nowym Sączu. Pożar wozu w Librantowej zakończył się poparzeniem trzech osób.

W lipcu paliła się ciężarówka w Nowym Sączu. Ostatnio w Barcicach ogień strawił forda (na zdjęciu). Strażacy nie wiążą z sobą tych wypadków. Przyznają jedynie, że wpływ na samozapłon ma wiek i zły stan techniczny aut. Radzą wozić 5-kilogramową gaśnicę, bo dopiero ona daje szansę ugaszenia pojazdu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto