Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: pierwsza ofiara mrozu! Uwaga na niskie temperatury!

Stanisław Śmierciak, Paweł Szeliga
Jak zapowiadają meteorolodzy - śnieg tak szybko nie stopnieje. Siarczyste mrozy będą potrwają co najmniej kilka dni
Jak zapowiadają meteorolodzy - śnieg tak szybko nie stopnieje. Siarczyste mrozy będą potrwają co najmniej kilka dni fot. archiwum
W niedzielę padł kolejny rekord zimna w Małopolsce. W Tyliczu (powiat nowosądecki) słupki rtęci spadły do minus 22 stopni Celsjusza. Meteorolodzy ostrzegają - przez najbliższe dni nie ma co liczyć, że temperatura zbliży się do upragnionego zera.

W Tropiu na Sądecczyźnie znaleziono zamarzniętego mężczyznę. Na ciało 37-latka natrafili sąsiedzi, którzy w piątek wieczorem wybrali się po wodę do odległej studni w głębokim leśnym parowie. W tym roku to pierwsza w regionie śmiertelna ofiara mrozu.

Mężczyzna mieszkał z matką. Mieli gospodarstwo w trudno dostępnym przysiółku Habalina. Wcześniej widziano go, jak chodził po okolicy. Naczelnik Grupy Krynickiej GOPR Michał Słaboń mówi, że w mroźny czas lepiej nie schodzić w głębokie doliny. Występuje bowiem tzw. inwersja - zimne powietrze opada w dół, cieplejsze odfruwa w górę. Tak było m.in. w nocy z soboty na niedzielę. W Krynicy termometry wskazały minus 17 stopni, a na Jaworzynie tylko minus 8.

Niskie temperatury są szczególnie niebezpieczne dla bezdomnych. W Nowym Sączu ruszyły tzw. Patrole Emaus, ratujące ich przed zamarznięciem. Odwiedzają okolice dworców i osiedlowych śmietników w pobliżu centrów handlowych. To właśnie tam najczęściej gromadzą się ci, którzy nie szukają noclegu w schronisku Brata Alberta.

- Nie szukają dlatego, że musieliby dostosować się do panujących tam reguł i nie pić alkoholu - tłumaczy Emil Warczewski nazywany królem sądeckich bezdomnych. Doskonale zna miejsca, w których można szukać schronienia przed zimnem i właśnie tam zagląda z Patrolami Emaus. - Często wchodzą do kontenerów na śmieci - dodaje. - Kilkunastostopniowych mrozów tam nie przetrwają, bo od blachy strasznie ciągnie. W środku takiego pojemnika jest zimno jak w lodówce.

W schronisku Brata Alberta zapełniło się już 47 z 50 miejsc noclegowych. Leszek Lizoń, wicedyrektor placówki, zapewnia, że przy siarczystych mrozach nikt nie patrzy na limity, więc przyjmowany jest każdy trzeźwy bezdomny, który puka do drzwi z prośbą o nocleg.

Dr Tadeusz Frączek, ordynator chirurgii szpitala w Krynicy-Zdroju powiedział nam, że do lecznicy zgłaszają się turyści z odmrożeniami twarzy i rąk. Duże kłopoty z mrozami mają też firmy transportowe. W busach nocą zamarza paliwo i poranne kursy są często opóźnione.

Wójt gminy Gródek nad Dunajcem Józef Tobiasz ostrzega dodatkowo, że siarczysty mróz wcale nie oznacza, iż można wejść na skutą lodem taflę Jeziora Rożnowskiego. Tymczasem miłośnicy wędkowania pod lodem już przyjeżdżają, mimo że na razie zbyt mało było dni tak mroźnych, by lodowa pokrywa wszędzie miała bezpieczną dla człowieka grubość ponad 10 cm. Mający kilkudziesięcioletnie doświadczenie strażaka-ochotnika wójt Gródka przypomina sobie, jak kilka lat temu przy pomocy drabiny ułożonej na lodzie wyciągnął z topieli 20-latka, który trzymał się krawędzi pękniętego lodu.

Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto