Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: poszukiwani świadkowie zbrodni sprzed lat

Iwona Kamieńska
ROBERT KWIATEK
Powstaje film dokumentalny o najtrudniejszych latach powojennej historii Polski. Autorzy szukają świadków zdarzeń rozgrywających się na Sądecczyźnie, o których dziś mówi się jako o wojnie polsko-polskiej okupionej niestety niejednym życiem.

Ta mroczna historia dotknęła szczególnie mieszkańców miejscowości położonych wokół Hali Łabowskiej i Hali Pisanej, Nawojowej, Barnowca, Popardowej, Bączej Kuniny, Woli Kroguleckiej, Suchej Strugi, Głębokiego oraz Piwnicznej. Po wojnie działał tutaj partyzancki oddział Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców zwany Żandarmerią, który miał w swych szeregach tak zwaną grupę Mułki.

W efekcie donosu 13 sierpnia 1949 roku UB dopadło śpiących w stodole partyzantów - Franciszka Mizgałę - Promienia z Poręby Małej, Juliana Twardowskiego - Rogacza z Nawojowej oraz ciężko raniło Wilhelma Mułkę - Szamana, który miał umrzeć (lub zostać dobity) podczas transportu do więzienia w Nowym Sączu. Najprawdopodobniej miało to miejsce w Popardowej, chociaż według niektórych dokumentów bezpieki - w Jaworznicy.

Rozbicie oddziału nie zakończyło działań bezpieki. Aresztowano, torturowano oraz skazywano na wieloletnie więzienia członków rodzin partyzantów, współpracowników, sympatyków. Szukano pozostającego na wolności Henryka Ferenca (pseudonim Granit). Partyzantów ścigało nie tylko UB i milicja. Do "polowania" zwerbowano także licznych agentów i informatorów spośród miejscowej ludności - między innymi agentki figurujące pod pseudonimami Miła i Jankowska, oraz agentów Lasa, Bystrego, Kowczesa, Czarnego, Mroza...

W archiwach bezpieki z lat 1947-1952 zgromadzono setki stron dokumentacji na ten temat.

- Chciałbym, aby odezwali się także milczący dotąd świadkowie tych zdarzeń. Kobiety i dzieci zabitych, sąsiedzi, którzy odcierpieli za znajomość - mówi przygotowujący film Krzysztof Brożek.

Najbardziej znanym członkiem PPAN i Żandarmerii był jej kapelan - ks. Władysław Gurgacz (pseudonim Sem), który z sądeckimi partyzantami zetknął się podczas swojej posługi kapłańskiej w Krynicy.
Jego wyjątkowe kapłaństwo przypomina wystawa otwarta w pierwszych dniach czerwca w nowosądeckim kościele jezuickim pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Ekzpozycję przygotowali historycy PAN - Dawid Golik i Filip Musiał, autorzy wydanego wcześniej albumu "Osądź mnie Boże - Ks. Władysław Gurgacz Kapelan Polski Podziemnej". Wystawę można oglądać w Nowym Sączu do 16 czerwca.

Filmowy dokument poświęcony kapelanowi Gurgaczowi opracowany przez Krzysztofa Brożka i historyka, dr Macieja Korkucia już powstał w 2008 r. Teraz autorzy filmu chcą sięgnąć głębiej w zakamarki historii. Proszą o kontakt osoby, które miałyby coś do powiedzenia na temat zabójstwa w Popardowej oraz ścigania członków PPAN, szczególnie po rozbiciu oddziału.

Jeśli wśród naszych Czytelników są osoby, które mogą pomóc w zebraniu materiałów do filmu - prosimy o kontakt z redakcją (tel. 18 449 66 11).

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto