Pracownicy energetyki od rana naprawiają skutki wichury, która przeszła w wczoraj nad Sądecczyzną. Dostępu do prądu jest pozbawionych blisko 500 odbiorców.
- Silny wiatr uszkodził dwie stacje w Czaczowie w gminie Łabowa, dwie na terenie gminy Muszyna oraz trzy w gminie Piwniczna-Zdrój - informuje Ryszard Wąsowicz, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu. - Na terenie całego powiatu uszkodzonych zostało także wiele linii niskiego napięcia, które doprowadzają prąd do konkretnego budynku. Przez to liczba osób, które są pozbawione prądu, jest dużo wyższa.
Silny wiatr łamał konary i powalał całe drzewa. Przez to wiele dróg na Sądecczyźnie było nieprzejezdnych. Ze skutkami huraganu walczyli strażacy, którzy natychmiast po otrzymanym zgłoszeniu udawali się w teren, żeby usuwać powalone drzewa.
- Od niedzielnego popołudnia do dzisiejszego poranku odnotowaliśmy ponad dwadzieścia interwencji - podkreśla st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. - Na szczęście podczas wichury nie ucierpiał żaden budynek. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj około godz. 18 w Nawojowej, gdzie w powalone na drogę drzewo wjechał samochód osobowy - dodaje.
WIDEO: Jak zabezpieczyć dom przed pożarem?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?