- Rocznie na utrzymanie dróg spółka otrzymuje 1,2 miliona złotych. W grudniu ubiegłego roku koszty odśnieżania wzrosły nawet o 70 procent - szacuje Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju.
Wylicza, że średnie miesięczne utrzymanie dróg kosztuje spółkę prawie 100 tys. zł. Tymczasem w grudniu wyniosło ono 170 tys. zł.
Dla gminy Korzenna, która odśnieża 400 kilometrów dróg, tegoroczny sezon zimowy był równie kosztowny. W 2016 roku odśnieżanie i posypywanie dróg kosztowało 200 tysięcy złotych. Tylko w styczniu gmina wydała 90 tys. zł. Wójt Korzennej Leszek Skowron przypomina, że w 2015 roku gmina wydała przez całą zimę 160 tysięcy złotych.
- Teraz przez panujące warunki pogodowe kwota ta może się podwoić - obawia się wójt. Siatka dróg gminnych ciągle się powiększa, a zima jest śnieżna i mroźna.
- Przy takiej tendencji w następnych latach trzeba się liczyć z kosztami rzędu nawet 300 tysięcy złotych na rok - przewiduje Skowron.
W gminie Gródek nad Dunajcem na utrzymanie trzystu kilometrów dróg wójt przewidział na sezon 2016/2017 pół miliona złotych.
- Zima jeszcze się nie skończyła, a my już wydaliśmy 200 tysięcy - zauważa Józef Tobiasz. Odśnieżaniem i posypywaniem dróg w gminie Gródek nad Dunajcem zajmują się aż trzy firmy. - Ludzie są zadowoleni ze stanu dróg, ale to kosztuje - mówi wójt. - Nie obeszło się jednak bez kilku stłuczek na śliskiej nawierzchni - przyznaje.
Leszek Skowron i Józef Tobiasz są zgodni, że obok dobrze utrzymanych dróg bardzo ważne jest też zachowanie kierowców. - Odśnieżona i posypana droga to nie wszystko. Zimą kierowcy muszą zachowywać szczególną ostrożność - mówi Tobiasz. - Bardzo ważne jest, żeby jeździć z przepisową prędkością, która w razie zagrożenia umożliwi nam bezpieczne zatrzymanie się - dodaje Skowron.
Z roku na rok zimy kosztują samorządowców coraz więcej. W ubiegłym sezonie gmina Gródek nad Dunajcem wydała 150 tysięcy złotych.
- To zdecydowanie mniej niż w tym sezonie, a przecież zima jeszcze się nie skończyła - podkreśla Tobiasz.
Jeśli coś zostanie z puli przewidzianej na odśnieżanie, Tobiasz wykorzysta tę kwotę na letnie utrzymanie dróg.
- Za te pieniądze, które nam zostaną, będziemy naprawiać drobne usterki i wykaszać rowy - wylicza wójt Gródka.
ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów
źródło: naszemiasto.pl
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?