Tor kajakowy na europejskim poziomie, plaża, ścieżki piesze i rowerowe, amfiteatr i molo mają sprawić, że nadbrzeże Dunajca zacznie tętnić życiem. Atrakcje mają przyciągać turystów oraz organizatorów imprez kajakowych światowego formatu. Tak przynajmniej myślą sądeckie władze i wspierające je lobby kajakowe.
- Już kilka lat temu podzieliśmy się z Polskim Związkiem Kajakowym naszymi planami - przypomina Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza. I już wtedy uzyskał przychylność PZK. Dziś, gdy wiadomo, jak może wyglądać park Strzelecki i "Sądecka Wenecja", jest przekonany, że prezentowany projekt jest realny.
O plusach, jakie da miastu, ale też całej Polsce, tor kajakowy, na którym będą mogli trenować przyszli i obecni olimpijczycy, mówił wczoraj w sądeckim ratuszu Józef Bejnarowicz, prezes Polskiego Związku Kajakowego oraz członek Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
- Obecnie nasze reprezentacja tak naprawdę nie ma gdzie trenować. Wyjeżdżamy do Stanów, gdzie płacimy ogromne pieniądze za tor - podkreśla Bejnarowicz. Jego zdaniem Nowy Sącz, jako wylęgarnia kajakarskich mistrzów i olimpijczyków, zasługuje na taki obiekt.
- Jest nam potrzebny, bo stanie się miejscem największych zawodów na poziomie europejskim i światowym. Miejsc w Polsce, gdzie można by organizować takie zawody, jest po prostu za mało - zaznacza prezes PZK. Uważa, że tor stanie się elementem rozwoju ekonomicznego miasta.
-Będą przyjeżdżać nie tylko kajakarze, ale turyści, którzy zostawią tu pieniądze. Inwestycja szybko się zwróci - dodaje. Bejnarowicz zapowiada, że zarówno PZK, jak i PKOl będą lobbować w rządzie na rzecz "Sądeckiej Wenecji". Inwestycja ma kosztować około 50 mln zł. Tych pieniędzy miasto nie ma.
- Otrzymaliśmy od marszałka województwa blisko 2,5 mln zł na opracowanie dokumentacji technicznej - mówi Mirosław Trzupek, dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Nowego Sącza. W najbliższych dniach ogłoszony zostanie przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej. Uzgodnienia oraz uzyskanie pozwoleń mogą potrwać rok. Jeśli tylko miasto znajdzie fundusze na "Sądecką Wenecję" i rewitalizację parku Strzeleckiego, to prace mogą ruszyć pod koniec 2015 roku a finał nastąpi dwa lata później.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?