Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądeckie i limanowskie szkoły przygotowują się na wyzwania nowego roku szkolnego

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Choć uczniowie wracają w mury szkolne, w razie konieczności szkoły będą także stosować system hybrydowy łączące nauczanie stacjonarne ze zdalnym
Choć uczniowie wracają w mury szkolne, w razie konieczności szkoły będą także stosować system hybrydowy łączące nauczanie stacjonarne ze zdalnym fot. Aneta Żurek
Sądeckie i limanowskie szkoły przygotowują się na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Dyrektorzy placówek zapewniają, że są przygotowani zarówno na powrót dzieci i młodzieży w mury szkolne, jak i nauczanie w tzw. systemie hybrydowym łączącym tradycyjną naukę i zajęcia zdalne.

FLESZ - Wchodzą w życie podwyżki dla nauczycieli

Wiceprezydent Małgorzata Majka, odpowiedzialna za miejską edukację zapewnia, że Urząd Miasta jest w stałym kontakcie z dyrektorami sądeckich szkół, przedszkoli i innych placówek oświatowych.

- Odbywamy cykliczne spotkania online, na którym poruszamy wszystkie problemy związane z powrotem uczniów do szkół we wrześniu - mówi.

Miasto powołało specjalny zespół, którego celem jest opracowanie odpowiednich procedur związanych z wyzwaniami, jakie niesie nauczenie w czasie pandemii koronawirusa.

- Nie chcemy zostawiać dyrektorów w sytuacji, w której sami muszą się zmagać z różnymi trudnymi decyzjami - wyjaśnia Magdalena Majka.

Mowa tutaj m.in. o postępowaniu w wypadku pojawienia się w danej placówce koronawirusa, i to zarówno w przypadku uczniów, jak i szkolnego personelu. Majka podkreśla, że władzom miasta zależy na tym, aby nauka odbywała się w trybie stacjonarnym, i tylko w wyjątkowych wypadkach szkoły przechodziłyby tzw. model hybrydowy.

- W tym wypadku zarówno nauczyciele jak i rodzice są praktycznie jednomyślni. Dzieci powinny wrócić w mury szkolne - przekonuje.

Musimy być gotowi na różne rozwiązania

Bogusław Kołcz, dyrektor Zespołu Szkół Akademickich im. B. Chrobrego w Nowym Sączu, spokojnie czeka na rozpoczęcie roku szkolnego.

- Nasza szkoła jest w tej komfortowej sytuacji, że mamy tylko 250 uczniów, zaś duża część z jest podzielona na zajęciach w grupach chociażby w przypadku zajęć językowych - mówi.

Oznacza to, że uczniowie będą mogli pracować w mniejszych zespołach, co zmniejsza ryzyko zakażenia. Ponadto, jak wszystkie placówki oświatowe w kraju, "Chrobry" wdroży odpowiednie procedury sanitarne, w tym m.in. instalację pojemników z płynami do dezynfekcji oraz także ograniczenia w poruszaniu się po szkole osób z zewnątrz. Szkoła będzie również prowadzić zajęcia uświadamiające uczniów o zagrożeniach związanych z epidemią koronawirusa i o sposobach ich minimalizowania.

Choć Nowy Sącz i powiat nowosądecki znalazły się w tzw. czerwonej strefie, na razie Kołcz nie dostał żadnych szczególnych wytycznych dotyczących ewentualnych dodatkowych obostrzeń.

- Jeśli takowe się pojawią, to spodziewam się, że otrzymamy je w ciągu najbliższych dni - zaznacza

Na rozpoczęcie roku szykuje się również Andrzej Hasslinger, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Nowym Sączu. Potwierdza, że Urząd Miasta rozmawia na bieżąco z dyrektorami placówek i omawiają różne kwestie związane z powrotem uczniów do szkoły. Hasslinger liczy, że nie będzie problemów z nauką stacjonarną, bo nauka zdalna to duże wyzwanie dla każdej placówki, szczególnie w przypadku dzieci z klas od 1 do 3.

Problemem może się też okazać przyszła współpraca z rodzicami, ponieważ nie wszyscy zgadają się np. na mierzenie temperatury ich dzieciom przy wejściu do placówki.

- Na pewno czeka nas trudny okres - podsumowuje.

Wyzwania związane z nauką w czasie pandemii nie ominą również szkół w powiecie limanowskim. Jak wyjaśnia Wiesław Wójtowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Limanowej, burmistrz spotyka się z dyrektorami, aby omówić plany limanowskich placówek na najbliższe miesiące.

- Zdecydowano, że w każdej klasie będą kamery z mikrofonem tak, aby dzieci, które z różnych przyczyn nie mogą przebywać w szkole, także mogły uczestniczyć w lekcjach - wyjaśnia.

Obecnie w "trójce" uczy się ponad 800 uczniów, zaś placówka przygotowała w tym roku trzy pierwsze klasy oraz oddział przedszkolny.

- Jesteśmy przygotowani zarówno na nauczanie stacjonarne, jak i system hybrydowy. A jak się rozwinie sytuacją, czas pokaże - zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Sądeckie i limanowskie szkoły przygotowują się na wyzwania nowego roku szkolnego - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto