Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądeczanin będzie grał w tenisa przez 60 godzin... bez przerwy!

Julia Cialpuk
Pierwszą piłkę sądecki tenisista odbił dokładnie o godzinie 10.00. Przed nim wyjątkowo trudne zadanie – aby pobić rekord londyńczyka Mike`a Mitchella będzie musiał grać przynajmniej do niedzieli, do godziny 19.00. Jędrzej Myszkowski przekonuje, że da radę.

Przygotowanie do bicia rekordu Guinnessa zajęło tenisiście ponad pół roku.

- Musiałem przygotować się pod każdym możliwym kątem. Aby wzmocnić swoją kondycję biegałem po górach, na bieżni, trenowałem na siłowni i na korcie. Jeździłem na rowerze, i to zarówno po płaskim terenie, jak i po górach. No i oczywiście sporo ćwiczeń ogólnorozwojowych, interwały itd.

Jędrzej Myszkowski poświęcał treningom do 14 godzin w tygodniu, dodatkowo musiał także zadbać o właściwą dietę, fizjoterapię oraz wsparcie psychologiczne, które zapewnił mu zespół Sądeckiego Towarzystwa Tenisowego Fakro.

Samo bicie rekordu Guinnessa to sformalizowana procedura, a nad jej prawidłowym przebiegiem czuwają przedstawiciele Guinnessa. Ich zadaniem będzie m.in. dopilnowanie sędziów, którzy muszą się co jakiś czas zmieniać, a także zadbać o obecność świadków, którzy również muszą się wymieniać. Wydarzenie rejestrować będą cztery kamery, zainstalowano również trzy zegary, które odmierzają całkowity czas, czas na przerwy oraz czas zmian po rozegranych gemach.

Grafik Jędrzeja nie jest ściśle ustalony, ponieważ rundy w tenisie są krótsze i dłuższe.
- Po każdej rozegranej godzinie Jędrzejowi przysługuje pięciominutowa przerwa - tłumaczy sędzia Marcin Cytawa. – Ponadto przewidziano także pomiędzy oraz przerwy medyczne. Zawodnik może również poprosić o dodatkowe piętnaście minut przerwy na żądanie.

Jędrzej Myszkowski zagra z 40 partnerami. Wydarzenie, zostało objęte patronatem przez Polski Związek Tenisowy, odbywa się w Szkole Tenisa - Grzegorz Jeż przy Nadbrzeżnej 32. Organizatorzy zapraszają sądeczan do wspólnego kibicowania, a każdej porze dnia i nocy.


Przerwy – 5 min po godzinie gry

Grafik Jędrzeja nie jest ściśle ustalony, ponieważ rundy w tennisie są krótsze i dłuższe.
- Przerwa 5 minut Jędrzejowi przysługuje po każdej rozegranej godzinie na korcie, - tłumaczy sędzia Marcin Cytawa. - Przerwy pomiędzy zakończonymi i rozpoczętymi meczami i medyczne – to są przerwy poza przepisowe. Zawodnik także ma możliwość wykorzystać 15 minut na przerwy na żądanie.

Próbą bicia Rekordu będzie pilnowana przedstawicielami Guinnessa. Muszą dopilnować sędziów, które będą się zmieniać. Ustawiają świadków, które tak samo będą się zmieniać. Rejestrują obecne wydarzenie 4 kamery. A trzy zegary odmierzają całkowity czas, czas przerw i momenty, kiedy są zmiany po gemach.

Wydarzenie, które zostało objęte patronatem przez Polski Związek Tenisowy, odbywa się w Szkole Tenisa - Grzegorz Jeż przy Nadbrzeżnej 32. Odwiedzieć maraton i pokibicować można o każdej porze nocy i dnia.i dnia.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto